Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...

kokolinka486

Ze stanami lękowymi można sobie skutecznie radzić, dzięki zmianom w stylu życia i w sposobie myślenia.

Zaburzenia lekowe są dość powszechne i cierpi na nie sporo osób. Mogą dawać o sobie znać w różnych etapach życia. Często mają związek z zaniżonym poczuciem własnej wartości, towarzyszą depresji, długotrwałemu stresowi, czy są następstwem tragicznych zdarzeń.

Znajomość przyczyn stanów lękowych pomaga im zapobiegać, a wiąże się to chociażby z niwelowaniem nieprzyjemnych objawów somatycznych. Należą do nich: pocenie się, czerwienienie, drżenie, kołatanie serca, dolegliwości żołądkowe lub nawet ataki paniki. Te i inne symptomy mogą być wynikiem lęków na przykład przed pająkami, brudem czy leczeniem zębów. Silny, nieuzasadniony lęk przed czymś to fobia. Dość powszechna jest fobia społeczna, często mająca związek z publicznymi wystąpieniami.

STYL ŻYCIA.

Proste zmiany w trybie życia są nieraz bardzo pomocne w radzeniu sobie ze stanami lękowymi. Ważny jest odpowiedni wypoczynek, chociażby dlatego, że fobiom często towarzyszy napięcie, rozdrażnienie, nerwowość. W tym celu warto wykorzystać ćwiczenia, które uczą prawidłowego oddychania, czy uwzględnić systematyczną, rozluźniającą mięśnie gimnastykę.

Istotne jest także racjonalne odżywianie, w tym regularne posiłki o stałych porach. Oprócz tego kofeina bywa czynnikiem powodującym stany lękowe, toteż warto ograniczyć jej spożycie. Radzeniu sobie na przykład z fobią społeczną sprzyja również wystrzeganie się perfekcjonizmu oraz działania, praca czy zadania, przyczyniające się do podnoszenia poczucia własnej wartości.

Stany lękowe może złagodzić też stawianie czoła sytuacjom je wywołującym. Natomiast unikanie takich sytuacji potęguje obawy oraz podkopuje poczucie własnej wartości. Na przykład w leczeniu fobii społecznej specjaliści zalecają zmuszanie się do działań wymagających kontaktów z ludźmi. Dobrze wyobrażać sobie sytuacje powodujące lęk i to ze szczegółami. W przypadku ataku paniki najlepiej pozwolić mu przejść, powtarzając, że chociaż to straszne, to nie jest groźne.

WŁAŚCIWE NASTAWIENIE.

W radzeniu sobie z sytuacjami powodującymi lęki niebagatelną rolę odgrywa nasze podejście do nich. Osoby cierpiące na fobię społeczną często zamartwiają się reakcją otoczenia na ich słowa czy zachowanie, co dodatkowo potęguje ich niepokój. Dlatego nie warto skupiać się na nieprzyjemnych obawach. Lęk przed odrzuceniem, obserwowaniem, ocenianiem czy wyśmianiem przez innych ma związek ze sposobem myślenia.

Praca nad utrwalonymi wzorcami myślowymi może nie być łatwa, ale się opłaca. Ważny jest także odpowiedni stosunek do opinii i akceptacji otoczenia. Nie możemy też oczekiwać po innych doskonałości ani skupiać się zbytnio na czyichś słowach lub zachowaniach. A kiedy ktoś nas zrani, nawet głęboko, nie pozwólmy, żeby to nas zrujnowało i nie róbmy z tego tragedii.

W przypadku, gdy cierpimy na stany lękowe, dobrze jest skonsultować się z lekarzem, a niekiedy skorzystać z profesjonalnej terapii bądź leków. Choć nie należy oczekiwać, że objawy lękowe z dnia na dzień znikną, to jednak dzięki nieprzywiązywaniu do nich zbytniej uwagi można sprawić, że z czasem będą mniej dokuczliwe, a nawet ustąpią. *

*źródło : [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

kokolinka486

Atak panicznego lęku może zdarzyć się gdziekolwiek i kiedykolwiek. Często nie wiesz, czym jest powodowany. Boisz się czegoś nieokreślonego. Poniższe ćwiczenia pomogą ci radzić sobie z niespodziewanym lękiem.

Wyobraź sobie przez chwilę, że prowadzisz samochód. I nagle, zupełnie nieprzewidzianie, twoje serce zaczyna bić jak oszalałe, czujesz uderzenia gorąca i krople potu spływają ci po czole. Zaciskasz trzęsące się ręce na kierownicy. Doświadczasz ataku paniki. Starasz się zrozumieć, co się dzieje, ale nie jesteś w stanie zebrać myśli. Chcesz wziąć się w garść, ale im bardziej próbujesz, tym mocniej czujesz, że wszystko wymyka ci się spod kontroli. W myślach powtarzasz sobie: „Uspokój się natychmiast”, ale to jedynie pogłębia panikę. Czas płynie wolniej, a tobie przychodzi do głowy, że mogłeś mieć atak serca albo w takim stanie spowodować wypadek. Nerwowo wypatrujesz skrętu w osiedlową uliczkę. Krążąc w poszukiwaniu miejsca do parkowania, nieco się uspokajasz. Nadal jednak jesteś niespokojny i zdezorientowany. To sytuacja z życia wzięta, może zdarzyć się wszędzie, gdy idziesz wieczorem ulicą, jesteś sam w domu, stoisz pod prysznicem…

1.Postaraj się zaakceptować to, że miewasz napady paniki. Niestety, w czasie ich trwania tracisz kontrolę nad swoim życiem.

2.Daj sobie prawo do przeżywania i wyrażania emocji. Jeśli sprawia ci to trudność, zacznij od prowadzenia dziennika, w którym będziesz je zapisywać. Nie zawsze postrzegamy swoje uczucia jako ważne lub potrzebne, dlatego powtarzamy sobie: „Nie powinieneś tego w ten sposób odbierać”. Jednak zakazywanie sobie odczuwania różnych emocji powoduje, że tym łatwiej doświadczamy lęku lub paniki. Łatwiej będzie wyrażać emocje, jeśli uznamy je za istotne.

3.Zmierz się ze swoim wewnętrznym krytykiem. Twój głos wewnętrzny podpowiada ci często, że jesteś do niczego. Postaraj się być wobec siebie bardziej wyrozumiały i tolerancyjny. Naucz się dostrzegać własne zalety.

4.Koncentruj się na doświadczaniu teraźniejszości. Codziennie znajdź kilka chwil na odprężenie. W tym czasie zwyczajnie nic nie rób. Odprężaj się tak często, jak to możliwe. Rób to nawet wtedy, gdy inni się spieszą.

5.Staraj się spowolnić tok własnych myśli. Jeśli ci się nie uda, nie zamartwiaj się tym.

6.Doceń kontakt z przyrodą. Może w pobliżu twojej pracy jest ładny park, przez który możesz przejść, wracając do domu.
Oddychaj głęboko, usłysz własne myśli i uczucia.

7.Staraj się żyć aktywnie. Koncentruj się na działaniach, które wprawiają cię w dobry nastrój.

W CHWILACH PANIKI:

- Zaakceptuj swoje emocje. Gdy pojawiają się w tobie myśli typu: „Co się ze mną dzieje? Dlaczego jestem niespokojny?”, zastanów się, dlaczego tak się dzieje. Pomyśl: „Pewnie jestem niespokojny, ponieważ… np. nie spałem dobrze ostatnio, a mam w domu remont.

- Z reguły w następnej kolejności pojawia się myśl: „Nie powinienem czuć się w ten sposób! Chyba zaraz umrę/oszaleję/zemdleję”. Pomyśl wtedy, że naprawdę doświadczasz ataku paniki. Przeraża cię myśl, że mógłbyś np. umrzeć. Daj sobie prawo do takich myśli. Nic ci nie zagraża.

- Gdy twój głos wewnętrzny powie ci w następnym zdaniu: „Nie może tak dłużej być!”, i zacznie zmuszać cię, byś wziął się wreszcie w garść, uświadom sobie, że to uczucie paniki nie zniknie jedynie dlatego, że tego byś chciał. Przyjmij do wiadomości to, że jeszcze przez jakiś czas będziesz czuł się niespokojnie.

- Jeśli wyda ci się, że twoje lęki to jedynie twoje wymysły i że powinieneś się opanować, przypomnij sobie, że bycie dla siebie zbyt wymagającym do niczego cię nie doprowadzi. Zaakceptuj to, że najlepszym rozwiązaniem może być dla ciebie przeczekanie sytuacji. Pamiętaj, że „to minie”.

*

*źródło : [link widoczny dla zalogowanych]

KarolinaM

Witam, ja się niestety z tym tematem musiałam zmierzyć i od razu mówię, że bez pomocy psychologa nie wygrałabym z tym. Wpadłam w taki emocjonalny kryzys, że aż trudno to opisać. Zawsze uchodziłam w rodzinie za silną osobę tymczasem zaczęło się ze mną dziać coś mega niepokojącego... Postanowiłam udać się do psychologa, tego oczywiście też bałam się panicznie i to chyba była najtrudniejsza decyzja w moim życiu, że to właśnie ja potrzebuję pomocy. Tylko, że objawy tego kryzysu były już coraz bardziej męczące tak jak moje zmienne nastroje od paniki do znerwicowania. Udało mi się znaleźć psycholog z Warszawy panią Hanię Sokolnicką, bardzo ciepła kobieta. Otworzyłam się przed nią i zaufałam i dzięki temu terapie przyniosły efekty. Warto w to zainwestować jeśli ktoś sobie nie radzi. Szczerze polecam.

kokolinka486

Miło czytać Karolina.
Cieszę się , że udało Ci się z tym poradzić , że miałaś odwagę iść po pomoc .

TenOdpowiedzialny

Grunt to wykonać pierwszy krok, potem już leci Wink

kokolinka486

No nie do końca mogę się z tym zgodzić Smile

Pierwszy krok z całą pewnością jest jednak najtrudniejszy

pola

Bardzo fajny, pomocny artykuł