Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...

Malgorzata_

troche rozumie Harisona, moze chce uciec od szarej rzeczywistosci, podroze zawsze sa ciekawe, poznajemy wtedy inna kulture, innych ludzi,
probujemy sie z nimi dogadywac....

moze, Harison, chcesz sprawdzic czy sobie poradzisz w trudnych, spartanskich warunkach...niech Cie serce prowadzi....

Pozdrawiam cieplo...

Harison

Malgorzata_ zawsze mialem utesknienie poznac inne kultury dziekuje za zrozumienie Smile

Gość

Bacha i Sylwia nie rozumiem o co Wam chodzi... co to za licytacja gdzie lepiej pomagać w Polsce czy za granicą? przecież nie o to tu chodzi...
Jeśli Wy chcecie pomagać w naszym kraju i mam nadzieję,że tak właśnie pomagacie jak piszecie to bardzo dobrze.
a jak ktoś ma ochotę np. oderwać się od tego co jest tu...a przy okazji robić coś pożytecznego to co w tym złego?
Pozdrawiam.

sylwia_126

czy napisałam ,że jest w tym coś złego??...zastanawiam się tylko dlaczego wszyscy..lub większość widzi biede "tam"....a tej za progiem nie dostrzega?... Pozdrawiam

Gość

Sylwia ale przecież w tym temacie nikt nie napisał,że u nas biedy nie ma. Ja tak się składa pochodzę z biednej rodziny,i do dziś sytuacje mam kiepską. Szczęście też jest mi pojęciem obcym. Więc proszę nie mów mi że nikt nie widzi,wystarczy forum poczytać ile jest problemów wokół. Bieda to bieda,nieszczęście to nieszczęście, czy tu czy gdzie indziej. Są ludzie którzy pomagają w kraju a inni poza. I są ludzie którzy wcale drugiego człowieka mają gdzieś. Tak myślę.

sylwia_126

Gościu...masz racje...nikt nie mówi,że u nas biedy nie ma...ale jeśli rozmawiasz z kimś o pomocy...w większości rozmowa dotyczy tzw.3-go świata....i to mnie wkurza...ale to moje odczucia...

Gość

rozumiem Sylwia... mi się jeszcze to akurat nie przydarzyło... naprawdę

sylwia_126

Malgorzata_

Harison pozdrawiam, trwaj przy swoim....