|
Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lost2015
pisarz tylko jednego postu
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wtorek 18:01:54, 28 Sierpień 2012, Wtorek , 240 Temat postu: zdradzona |
|
|
Cześć forumowicze Mam nadzieje, że znajdzie się ktoś w takiej samej sytuacji lub chociaż podobnej do mojej, ponieważ bardzo jest mi potrzebna szczera rozmowa z kimś kto choć trochę mnie zrozumie. No więc mój chłopak mnie zdradził. Dowiedziałam się oczywiście przypadkowo. Przeczytałam jego archiwum rozmów. Fakt ja też nie zachowałam sie fair, ale wiedziałam, że coś się stało. No i faktycznie moje przeczucia mnie nie myliły. Już dawno sobie wszystko wytłumaczyliśmy. Wybaczyłam mu, bo widziałam że bardzo żałował swojego błędu i wiem, że mnie kocha, bo to widać. Jednak najgorsze jest to że jeszcze niedawno myślałam że go kocham, jednak teraz już mam mętlik w głowie i nie wiem co mam zrobić. Nie będę z nim o tym rozmawiać, bo obiecałam, że już nie będziemy to tego wracać, ale mnie to tak strasznie boli. Czasami wydaje mi się, że moje uczucie do niego wygasło już całkiem i nie dam rady tego odbudować. Udaje przed nim, że już jest ok, ale nie wiem czy długo jeszcze tak dam rade. Jestem młoda i wiem, że całe życie jeszcze przed sobą, ale boję się, że bez niego nie będę potrafiła normalnie żyć. Jestem naprawdę w dołku. Pomóżcie Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
paulina27-1984
pisarz powyzej 3 postow
Dołączył: 15 Mar 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Piątek 12:04:29, 15 Marzec 2013, Piątek , 73 Temat postu: |
|
|
Będziesz umiała bez niego żyć. Skazujesz samą siebie na wieczne cierpienie i na brak zaufania....bo z cała pewnością już mu nie zaufasz. Jesteśmy silniejsi niż może nam to się wydawać....dasz sobie radę,ale nie niszcz sobie życia tłumacząc się tym....że nie będziesz potrafiła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
plomyczek
pisarz powyzej 3 postow
Dołączył: 03 Lut 2015
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wtorek 13:01:41, 03 Luty 2015, Wtorek , 33 Temat postu: |
|
|
Rozumiem Cię doskonale... zdradzil mnie facet i jeszcze kaze sie o siebie starac... milosc jest beznadziejna , poniewiera czlowiekiem jak nic innego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|