|
Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
borussia
pisarz tylko jednego postu
Dołączył: 11 Lut 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mezczyzna
|
Wysłany: Środa 12:07:38, 11 Luty 2015, Środa , 41 Temat postu: Porada |
|
|
Witam.Opisze cala sytuacje.W niedziele moja juz byla zakonczyla nasza znajomosc po 7 miesiacach.Przeprowadzilem sie do niej z innego miasta by razem zamieszkac co wspolnie zaplanowalismy.Mieszkam tutaj od prawie 3 miesiacy ale w ten Piatek juz sie wyprowadzam bo tak bedzie lepiej dla nas oboje.Poznalismy sie w necie I widywalismy sie co tydzien co dwa,czesciej ja przyjezdzalem.Zaznacze ze gdy sie poznalismy pracowalem I zaczalem robic juz wczesniej prawo jazdy o czym wiedziala.Gdy sie do neij wprowadzilem otrzymywalem zasilek po ktory jezdzilem co tydzien,co tez ja wkurzalo ale tlumaczylem jej ze poki jeszcze pracy nie znalazlem to dobre I to.To trwalo do zeszlego tygodnia gdzie w koncu znalazlem prace tutaj na miejscu z czego bardzo sie cieszylem bo oboje nam zapewnilo to stabilnosc finansowa.Ale od tego czasu zaczela mi wypominac ze nie mam prawka choc caly czas je robie I wie ze idzie to w dobrym kierunku,ze nie moze nic zaplanowac,ze nie mamy na kino choc mowilem jej ze jak bedzie praca to sobie odbijemy,ze sie odkochala,ze chce odpoczac,ze nie jestem facetem ktorego szuka.Zaznacze ze z otrzymanego zasilku czesc dawalem jej za czynsz czyli nie chowalem tego w skarpete a chcialem jej pomoc I byc fair.Nie wiem co sie stalo ze tak szybko zmienila swoja decyzje choc tydzien temu jeszcze w lozku sie kochalismy przy swiecach I lampce wina I bylo super.Dodam tez ze ona ma 29 a ja 35 lat.Wiem ze teraz jej nie przekonam do zmiany decyzji bo raz zapytalem I tyle.Chodzi mi o to czy jak wyjade I ona poczuje ze wyjechalem I juz mnie nie ma u niej to zrozumie co zrobila,ze skreslila mnie za nic,ze czepaiala sie za nic.Wiem ze musze urwac kontakt by poczula zycie beze mnie ale czy jest szansa ze sie odezwie po czasie.Bede wdzieczny za wszelkie odpowiedzi I za rady.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karol1058
pisarz tylko 2 postow
Dołączył: 14 Lut 2015
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sobota 0:16:10, 14 Luty 2015, Sobota , 44 Temat postu: |
|
|
Ja myślę, że ona zatęskni. Pomyślałbym, że z Tobą kończy, bo nie dajesz jej poczucia bezpieczeństwa, ale znalazłeś pracę, więc to duży plus.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|