|
Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
smutny_aniolek
Gość
|
Wysłany: Sobota 19:45:33, 14 Listopad 2009, Sobota , 317 Temat postu: pomocy!!!!!! |
|
|
Mam 34 lata,jestem atrakcyjną kobietą,zdrową na ciele i umyśle,normalną,towarzyską a mimio to nie mam szczęscia do mężczyzn.Jak tylko poczuję się szczęśliwa,to znajomość się sypie.Tak i tym razem się stało.Poznałam mężczyznę na necie,z początku nic nie wskazywało,że między nami coś zaiskrzy...a jednak. Nawet M myslał,żeby do mnie przyjechac i dawał do zrozumienia,że jest mną na poważnie zainteresowanyWszystko było ok,często ze sobą pisaliśmy,a od kilku dni cisza.Jak jest na czacie to nawet się nie odezwie słowem i mnie ignoruje.Nie wiem skąd ta nagła zmiana,nie poznaję go,traktuje mnie jak powietrze,choć nigdy nie pokłócilismy się,co więcej nieraz wspieralam go w trudnych chwilach i pocieszalam.Mam przez to depresję i nie mogę sobie miejsca znalezć.Może było by mi łatwiej,gdyby powiedział mi wprost,że nie chce mnie juz znać...czy ze mną jest coś nie tak,że nie potrafię przy sobie faceta utrzymać???Proszę pomórzcie,bo nie wiem co robić :(((((((
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
amokk
pisarz powyzej 3 postow
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mezczyzna
|
Wysłany: Sobota 21:46:56, 14 Listopad 2009, Sobota , 317 Temat postu: |
|
|
Witaj Aniołku, reakcja M. może być podytkowana jakimś ogromnym rozczarowaniem miłosnym, zranionym uczuciem. Potrafię trochę go zrozumieć. Dla mnie takim traumatycznym przeżyciem była chwila gdy odeszła ode mnie narzeczona. Efektem tego była nerwica depresyjno-lękowa, której efektem jest ogromny lęk przed związkiem z kobietą. Podjąłem od tamtego czasu 2 próby związania się kobietą. Błyskawicznie kończyły się "klapą". Mimo, że na początku korespondencja przez internet, smsy wskazywały, że będzie dobrze im bliżej spotkania tym lęk był coraz większy. Albo odwoływałem albo przekładałem spotkanie a jak już do niego doszło zaraz po nim ucinałem dalszą znajomość. Być może M. nie ma odwagi aby Ci o tym napisać, stąd jego zachowanie. Trzymaj się ciepło!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|