|
Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cosy
Gość
|
Wysłany: Niedziela 8:29:27, 27 Wrzesień 2009, Niedziela , 269 Temat postu: deportacja... rozstanie z synem na zawsze,,, i co dalej??? |
|
|
zona mnie deportuje ze stanow, sama zostaje z dzieckiem, bo powiedziala ze nigdy do polski nie wroci. nie zamierza brac rozwodu. zostalem bez grosza. boje sie ze nie odnalde sie w polsce. pije juz 4tydzien. nawet nie chce mi sie pisac. pomocy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Malgorzata_
wielki mistrz pisarstwa stopnia IX *3300
Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 4640
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Niedziela 10:44:05, 27 Wrzesień 2009, Niedziela , 269 Temat postu: |
|
|
Cosy witaj, postaraj sie nie pic, alkohol nie rozwiaze Twoich problemow a tylko moze pogorszyc Twoja sytuacje...
Dlaczego zgodziles sie na warunki zony? Nie mozesz sie tam w Stanach odnalezc? Porozmawiaj z nia raz jeszcze, rodzina powinna byc razem...
Pozdrawiam Cie serdecznie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cosy
Gość
|
Wysłany: Niedziela 11:28:35, 27 Wrzesień 2009, Niedziela , 269 Temat postu: |
|
|
Nie mam wyjscia ona jest obywatelka a ja mialem otrzymac na dniach zielona karte. Chciala zebym byl czesciej w domu i zmienil prace, jezdzilem ciezarowka wiec zadko bylem w domu. stwierdzila ze jak mnie nastraszy, Wstrzyma proces to moze zmienie cos. Ale nikt jej nie powiedzial ze z urzedem imigracyjnym sie nie zadziera i efektem jest deportacja. Wiec teraz jestem bez pracy i sie ukrywam a ona wraca do rodziny w New Jersey. Boje sie ze w Polsce nie odnajde sie. Proces jest nieodwracalny. Ona powiedziala ze nigdy do Polski nie wroci nie wazne jak bym ja blagal.
Dzieki za odpowiedz.
P.S. Jak mam nie pic jezeli nie moge spac i budze sie co 15 min. Na oczy juz ledwie widze. Nasennych nie kupie bo tu bez ubezpieczenia nic sie nie da
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Malgorzata_
wielki mistrz pisarstwa stopnia IX *3300
Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 4640
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Niedziela 13:14:07, 27 Wrzesień 2009, Niedziela , 269 Temat postu: |
|
|
Cosy, nie rozumiem, miales dostac zielona karte a tu nagle deportacja?
Wszedles w konflikt z prawem? Moze moglbys sie odwolac? Probuj, moze akurat sie uda....
Zycze powodzenia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cosy
Gość
|
Wysłany: Niedziela 13:38:30, 27 Wrzesień 2009, Niedziela , 269 Temat postu: |
|
|
Nie mialem konfliktu z prawem. Mialem dostac papiery po zonie bo ona jest obywatelka. Tylko ze zamiast karty dostalem list ze 13 lipca zona wycofala wniosek i nie ma mozliwosci odwolania tej decyzji i mam sie niezwlocznie pojawic w najblizszym biurze imigracyjnym.
Zona tez nie moze tego odwolac, moze to zajac nawet 5 lat. A ja nie moge pracowac.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Malgorzata_
wielki mistrz pisarstwa stopnia IX *3300
Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 4640
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Niedziela 14:39:48, 27 Wrzesień 2009, Niedziela , 269 Temat postu: |
|
|
Cosy, nie rozumiem dlaczego Twoja zona wycofala wniosek....jesli karta miala zalegalizowac Twoj pobyt w USA? To nielogiczne...W jakim wieku jest Twoj syn?
Czy masz rodzine w Polsce?
Pozdrawiam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cosy
Gość
|
Wysłany: Niedziela 21:08:42, 27 Wrzesień 2009, Niedziela , 269 Temat postu: |
|
|
Cosy napisał: | Nie mam wyjscia ona jest obywatelka a ja mialem otrzymac na dniach zielona karte. Chciala zebym byl czesciej w domu i zmienil prace, jezdzilem ciezarowka wiec zadko bylem w domu. stwierdzila ze jak mnie nastraszy, Wstrzyma proces to moze zmienie cos. Ale nikt jej nie powiedzial ze z urzedem imigracyjnym sie nie zadziera i efektem jest deportacja. Wiec teraz jestem bez pracy i sie ukrywam a ona wraca do rodziny w New Jersey. Boje sie ze w Polsce nie odnajde sie. Proces jest nieodwracalny. Ona powiedziala ze nigdy do Polski nie wroci nie wazne jak bym ja blagal.
|
No i sie narobilo syn ma 9 miesiecy. Mam rodzine ale nie bardzo chcialbym po 8 latach pokazywac sie jak dziad goly i wesoly.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Harison
wielki mistrz pisarstwa stopnia V 1000
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1071
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mezczyzna
|
Wysłany: Niedziela 21:48:45, 27 Wrzesień 2009, Niedziela , 269 Temat postu: |
|
|
Cosy pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Malgorzata_
wielki mistrz pisarstwa stopnia IX *3300
Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 4640
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Poniedziałek 7:51:19, 28 Wrzesień 2009, Poniedziałek , 270 Temat postu: |
|
|
Cosy, w Polsce mialbys przynajmniej zyczliwych ludzi wokol siebie, bo tu w USA na to wyglada, ze Twoja wlasna zona nie jest Tobie zyczliwa....
A moze daloby sie te sprawe odkrecic? Jesli w ogole warto....
Pozdrawiam i zycze duchowej rownowagi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cosy
Gość
|
Wysłany: Poniedziałek 8:33:12, 28 Wrzesień 2009, Poniedziałek , 270 Temat postu: |
|
|
Dzieki za wsparcie. ciesze sie ze ktos mimo wszystko to czyta.
Chyba nie ma sensu tego ratowac.
Nawet nie stac mnie na adwokata...
Nigdy mnie nie szanowala... Moze zrozumie jak sama bedzie musiala na wszystko zarobic.
Ide jutro polatac.... ma byc dobry wiatr.
Dziekuje Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|