Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...

Gość

witam mam do sprzedania szczenieta rasy owczarek niemiecki sliczne suczki maja 4 tygodnie w cenie 340pln zainteresowanych prosze o wpisanie nr gg lub tel napewno oddzwonie o podanie maila wysle foto pozdrawiam

Gość

ewentualnie do uzgodnienia sa sliczne po matce nali a ojcies dragon pilnie nie stac mnie na utrzymanie a szkoda uspic

~ania89

Zamiast zabijać oddaj do schroniska.

Spróbuj może zamieścić ogłoszenie w Gazecie Wyborczej, ja tak swojego psa znalazłam.

ewa 67

Małgorzato do sprzedania jest pies a nie lek , chociaż na pewno zwierzak może być w pewnym sensie lekiem i do tego bez skutków ubocznych .

Pieska nie trzeba a nawet nie można się ,,pozbywać'' . W najgorszym wypadku jest możliwość oddania go do schroniska . Zawsze jest nadzieja , że znajdzie dom .

U mnie w pracy pilotowałam taką ,,akcję" znalezienia schronienia dla 4 kotków . Bezdomna kotka okociła się w zaniedbanej werandzie u sąsiadów . W maju wyszła z czwórką kociąt / przemiłych i przekochanych / . Maluchy harcowały przed naszym budynkiem .
Ostatecznie dla dwóch udało się znaleźć dom . Kolejne dwa nie dały się złapać ale zaopiekowała się nim starsza pani z bloków . zrobiła im legowisko , dokarmia je .
Widuję te koty nieraz . Są zadbane , dobrze wyglądają . Cieszy mnie to bardzo bo było mi ich żal.Do domu zabrać nie mogłam bo mam już jednego Łatkę , też znajdę , przywiezioną z zeszlorocznych wakacji .

Gdy dzwoniłam do schroniska w sprawie tej 4 kotów to nie robiono problemów z ich przyjęciem , tylko trzeba było je złapać , co zapewniam was nie jest takie proste .
Ale ostatecznie wszystko zakończylo się dobrze .
Pozdrawiam wszystkie psiaki , kocięta i innego rodzaju zwierzęta oraz ich właścicieli .

grazyna_50

Witaj Ewa,jestes cudownym czlowiekiem,kochasz zwierzeta,nie kochajac zwierzat nie umiemy tez ludzi kochac.Nie znaczy to ,ze kazdy powinien miec zwierzaka ,bo to duzy obowiazek,ale twoje podejscie do tego jest zadziwiajace.Oby bylo wiecej takich ludzi ,pozdrowienia

ewa 67

Dzięki Grażynko . Zgadzam się z tobą . Posiadanie zwierzaka to nie tylko radość ale i odpowiedzialność oraz obowiązek . Nie każdy potrafi taki być a zwierzaka traktuje jak zabawkę . Jak się znudzi albo trzeba wyjechać na wypoczynek to się bezwzględnie pozbywają ,,kłopotu ''.
Oby takich ludzi było coraz mniej .