Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...

Malgorzata_

witaj,

faktycznie, dlugo Cie nie bylo....ale zycze Tobie abys z powrotem sie odnalazla w spolecznosci pokoju Depresja....

mam nadzieje, ze spotkamy sie wkrotce i porozmawiamy..

pozdrawiam cieplo....

Black_Bird

Tyle się zmieniło... Boję się, że naprawdę nie mam czego tu szukać... ale jestem... Bo wszystko się sypie...

Malgorzata_

zawsze jest jakies wyjscie z sytuacji, czesto bledy mozna naprawic...
wazne, zeby pozytywnie myslec i dzialac...

pozdrawiam i zycze duzo odwagi...

ewa 67

Wracaj do nas . Jesteśmy tu wszyscy po to aby wzajemnie się wspierać , pomagać sobie . Ty jesteś potrzebna nam a my Tobie .
Jeżeli chcesz i tego potrzebujesz to napisz co najbardziej cię gnębi . Może coś wspólnie doradzimy i poradzimy .
Życzę Ci dobrego wieczoru .

Black_Bird

Co mnie gnębi... Dobre pytanie. Chyba najbardziej to, że już tyle lat kocham faceta, który mnie ignoruje... Tyle słó, gestów, obietnic... I mój Kera wymienił mnie na inny model... A ja czekam, kocham, tęsknię...

grazyna_50

Wspolczuje,kochac bez wzajemnosci to trudne ,przygnebiajace.Tu tylko czys moze pomoc,nie zmusi sie nikogo do milosci,pozdrowienia

ewa 67

A może czas aby się otrząsnąć i rozejrzeć wokół siebie . Może jest gdzieś tam fajny facet , którego warto bliżej poznać . Wiosna to taka sprzyjająca pora roku do nawiązywania nowych znajomości .
Nie warto roztrząsać tego co było chociaż wiem , że nie jest to łatwe . Jednocześnie gdy kogoś mamy tylko w myślach po pewnym czasie zbyt go idealizujemy i w konsekwencji postać za którą tęsknimy daleko odbiega od rzeczywistości .

Szkoda życia i Twojego zamartwiania się , weź głęboki oddech i pomyśl co mogłabyś zmienić w swoim życiu .
Życzę Ci tego z całego serca , życzę Ci dobrego samopoczucia i bodźca do pozytywnych zmian w Twoim życiu . Podołasz wszystkiemu . Jestem o tym przekonana.

Black_Bird

Nigdy nie zamienię tego uczucia na inne... Kera zawsze był, jest i będzie dla mnie moim Buddą.... Jasnością mego zycia. Innych nawet nie widzę, jakby nie istnieli. Nie dorastają mu do pięt, są beznadziejni. Nawet, gdyby było inaczej, sama myśl o związku z kimś innym jest zdradą. Gdy pytał, czy za niego wyjdę, przysięgałam wierność. Muszę jej dotrzymać. Kocham go.

ewa 67

A co z jego wiernością ? On nie jest wart Twoich łez i Twojego smutku .

Black_Bird

Jest Mężczyzną. Ma swoje potrzeby, których ja z wiadomych powodów nie jestem w stanie zaspokoić... Jest ponad zasady, ponad te wszystkie przyziemne drobiazgi, które GO ograniczają. Poza tym to ja przysięgałam, nie on... JEMU wolno wszystko. Mój sens życia to on... Bez niego nie istnieję, a nie jestem wart nawet tego,żeby mu czyścić buty...