Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...

[Keit]

przepraszam liliputku o co mam walczyc? jeśli dookoła wszedzie otacza mnie slepota bo każdy widzi tylko czubek swego nosa a gdy się odezwiesz dowiesz się że jesteś głupia nie rozumiesz co kto piszę byc może i jestem glupia ze wogole prosilam o pomoc i pisalam cokolwiek bo milczac się nie wychylasz wiec mysle ze czas zakonczyc ujawniac swoja tepote i glupote i naiwnosc ze mozna cos zmienic zrobie to co powinam prosze o kłódke na ten temat aby nikt nie zasmiecal forum i aby zostal na samym koncu listy tam gdzie nikt nie chodzi czyli archiwa dla wykletych...

[liliputek]

wiesz ile razy ja słyszałam podobne słowa...Ba podobne- o wiele gorsze i to w rzeczywistości...milczenie jest o wiele gorsze - nie prowadzi do niczego... tylko bardziej boli.
nie rezygnuj tak łatwo choć wiem, że to nie jest takie proste...

[syberianka]

Keit...i ja żaluję,że znamy się tylko przez net...niewiele możemy na to poradzić...ale zaglądam tu...zresztą nie tylko ja,więc nie jesteś sama kochanie...Są gdzieś ludzie...rozrzuceni po świecie...ale nie jest im obojętny Twój los...Twój smutek...poczucie bezsilności...Tak trudno jest pomóc...3maj się kochana...nigdy sie nie poddawaj...myślę o Tobie...

całuski na dobry dzień<cmok...cmok>

[tabo]

tabo mysli

ze forum lub czat internetowy

spelniaja bardzo wazna role w zyciu osoby majacej powazne zaburzenia (tu: nie-tylk-depresja...) objawiajace sie miedzy innymi w dystymii, negatywizmie oraz w podwyzszonej roszczeniowosci

oprocz forow internetowych istnieja takze w realu grupy samopomocowe, przykladowo w Polsce wiele jest takich grup osob z syndromem dda, aa i innych

ale

nie wolno mylic (!) internetu i samopomocy wzajemnej z leczeniem i profesjonalnym wsparciem!!!

my, depresyjni, miewamy fazy szczegolnie silnie roszczeniowe. takie roszczenia czasem (tylko w wypadkach udowodnionych sadownie) moga byc zasadne wobec nieudolnych profesjonalistow (przykladowo: 'nie udzielono mi nalezytej pomocy w szpitalu, w czasie terpaii profesjonalnej, w poradni zdrowia psychicznego itp.). natomiast trzeba sobie - tak tabo uwaza - najprawdopodobniej bardzo jasno zakreslic granice roszczen wobec innych pacjentow, ktorzy usiluja mi pomagac.

pacjent, ktory chce pomagac innemu pacjentowi - nie jest profesjonalista, ktory ma zasoby (wiedze i czas oraz srodki materialne) na to, by udzielac pomocy zgodnie z obowiazujacymi procedurami. rady grupy woluntariuszy i wsrod nich obecnych i bylych pacjentow sa dobrowolne, sa tylko tymczasowym wsparciem i nie moga byc obarczone wzajemnymi roszczeniami, rozliczaniem siebie wzajemnie z udanej lub nieudanej, udzielonej lub nieudzielonej pomocy.

duzo badan dowiodlo, ze wszelkie grupy samopomocowe przynosza nam - chorym - fantastyczne wyniki w leczeniu, ale raczej tylko wtedy, gdy rzeczywiste leczenie jest przy tym przez pacjenta podjete i trwa on w nim.

moze taka propozycja, aby gdzies na widocznym miejscu w czacie i na forum umiescic (a jak jest, to czesciej powtarzac), ze [link widoczny dla zalogowanych] oraz czat.onet.pl/...depresja.. - nie zastepuja leczenia i nie prowadza kacika porad profesjonalnych, za ktore mozna by brac pelna odpowiedzialnosc, ze tylko dzielimy sie wlasnymi przemysleniami, pomagamy obecnoscia, ale nie dajemy tych gwarancji, co profesjonalisci?

ja nie wiem, czy to co napisalem ma dla Was sens?

[kasiaF85]

keit...
chce bys serce miala na dloni....
nie kazdego trzeba odpychac...

wystarczy jedna zyczliwa ciepla sercem osoba a lod sie roztopi
z czasem....

nie przestalas byc czlowiekiem....kobieta....
nie mroz serca w otchlaniach pustki

marzeniem mym jest wiedziec ze zaufalas i cieplo przyjmujesz....

...

[syberianka]

jestem...pozdrawiam...

[liliputek]

czekam aż wrócisz...

[Gość]

syberianko, Kasiu, liliputku dziękuję za pamięć za to że tu zaglądacie jesteście kochane tak bardzo chciałabym móc Was uściskać ale niestety mogę tylko kabelek nic więcej... wybaczcie że już nie piszę ale nie mogę nie potrafię to już nie te forum co było na początku bo nawet gdy je czytam to nie poznaję być może kiedyś wszystko wróci do normy wtedy być może wróce ale nic ku temu nie zmierza... przesyłam po całusku w czułko trzymajcie się cieplutko pa Keit

[Gość]

keit... trza twardym a nie miętkim być....będę czekać nadal....- uściski dla Ciebie

lili

[liliputek]

...telewizja trwam:)