|
Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stefan
administrator, zalozyciel forum
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 13038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice warszawy Płeć: Mezczyzna
|
Wysłany: Wtorek 2:30:51, 23 Styczeń 2007, Wtorek , 22 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasiaF85
pisarz stopnia II 200 postow
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wtorek 9:57:57, 23 Styczeń 2007, Wtorek , 22 Temat postu: |
|
|
Tabo
lubie czytac Twoja proze...
ladna jest ...pasuje mi
Tabo milo wyglada w takiej prozie
niech Tabo pisze do nas my czytamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tabo
moderator naszego podforum
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wtorek 11:01:17, 23 Styczeń 2007, Wtorek , 22 Temat postu: |
|
|
janioła już poszła do pracy
posłusznie melduję, że nie spałem, obkładałem jej siniaki plasterkami cytryny i lodem, rozmasowywując opuchlizny. mickiewicz przylazł nad ranem jej szukać, to dla jego własnego dobra skułem mu ryj i chyba śpi. w każdym razie go (jeszcze) nie zabiłem. współuzależniona i uzależniony. taka klasyka aa. do tego alkohol właściwie za free. trza ich separowć, ale katolicy. ona na etapie poświęcenia dla niego, on w fazie zapijania wyrzutów sumienia. jak on jest trzeźwy zawsze chodzą na mszę razem. ładnie wtedy wyglądają. stad jej ksywka - janioła. ona ma wtedy takie 'niebiańsko utopione pozy i wglądy'. tabo przypuszcza, że na dniach mickiewicz uroi w bracie picie jej kochanka i zracjonalizuje jej bicie. Wtedy nawet cudowna moc terapii im nie pomoże. uech, uech, uech...
płakała. to dobrze - myśli tabo. trza kontenerować i kontenerować emocje.
a tabo zamiast płakać widzi coraz więcej. wrrr... jest taki ciąg badań i replikacji eksperymentów, z których ma wynikać, że najprawdopodobniej, kiedy jesteśmy smutni, to: lepiej odróżniamy argumenty przekonuwujące od nieprzekonywujących, trafniej szacujemy rzeczywiste zależności między działaniami i pojawiającymi sie wynikami, lepiej rozwiązujemy sylogizmy, niż kiedy jesteśmy w dobrym nastroju.
ktoś nas przy tym pyta o cenę, jaką płacimy za te 'zalety'?
ja widzę nawet z zamkniętymi oczyma.
kasia, dzięki za prozoidalny komplement. tabo pisze. wy też piszcie.
loose_eye84, tabo chciał wczoraj zdjąc spodnie, ale brat pit i maleńka mu powiedzieli, że jak chce zrobić coś symptomatycznego, to lepiej by było, gdyby tabo je wreszcie założył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tabo
moderator naszego podforum
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wtorek 12:04:07, 23 Styczeń 2007, Wtorek , 22 Temat postu: |
|
|
no właśnie, tabo ma pytanie:
dlaczego nie wolno się dotykać?
czym grozi dotyk w realu każdemu z was?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Keit
mistrz pisarstwa stopien IV 500 postow
Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wtorek 12:18:48, 23 Styczeń 2007, Wtorek , 22 Temat postu: |
|
|
Witaj tabo jak pilnowałeś drzwi... wiesz jak zimno bywa nad ranem gdy zimy wiatr przywita... miłego dnia Ci życzę trzymaj się cieplutko...
Ps.
A co do dotyku to zależy jaki on jest bo bywa i zły dotyk...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasiaF85
pisarz stopnia II 200 postow
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wtorek 12:25:15, 23 Styczeń 2007, Wtorek , 22 Temat postu: |
|
|
Tabo mily prozaiku
w realu nie chce dotyku...
bo znam popychanie i uderzenie...
znam straszny dotyk...
momowolnie ludzie staja sie moim katem co zasmuca mnie ogromnie...
tabo zna dobry dotyk?
tabo opisze jak wyglada...
aby kiedys mogla go rozpoznac kazda mala dziewczynka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tabo
moderator naszego podforum
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Środa 2:25:03, 24 Styczeń 2007, Środa , 23 Temat postu: |
|
|
keit, wiem, bo jak sie wybudzilem pod drzwiami to bylo jeszcze zimniej, a trza bylo jeszcze doleciec do chalupy
zarobilem sobie wrzacego barszczu (postrach tubylcow, heh)
myslisz, ze dlatego, ze bywa zly dotyk to juz tak wcale wcale i tak bedziemy samotnie i w dystansie przez wiecznosc?
przecie taki hiszpanin i taka hiszpanka tez wiedza co to jest zly dotyk, a jak tabo witaja, to potem ma same mile klepniecia na calym tabo i mile wspomnienia, a jak sie zegnaja, to oprocz klepniec i darcia koszulki, ktora mocza lzami i wyja glosno na cale lotnisko - to jeszcze tabowi z kazdej strony po dziesiec calusow w kazdy policzek
i w brzuszek klepia i po plecach drapia
tabo pamieta, ze takze mial w polsce wybite zabki, byly obdukcje i te takie tam
ale czemu tabo ma oddac na zawsze pragnienie dotyku tym, ktorzy bija?
niech se sami te swoje dsytanse pokonywane biciem zabiora
co myslisz, keit?
a inni?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasiaF85
pisarz stopnia II 200 postow
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Środa 7:49:47, 24 Styczeń 2007, Środa , 23 Temat postu: |
|
|
bedac tu pragne go coraz bardziej ...
tuli mnie mysl o tym ze to pokonam ze mur pokrusze ze zaufam
ucze sie tego
i Tabo tez mi w tym pomaga
a wylewnosc hiszpanow stala sie teraz moim marzeniem
Tabo pisze...piekna proza to dobra chwila wytchnienia...niezmarnowana...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Keit
mistrz pisarstwa stopien IV 500 postow
Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Środa 9:42:27, 24 Styczeń 2007, Środa , 23 Temat postu: |
|
|
Witaj tabo w nocy nie miałam neta a tabo nie dyżurował i ...
tabo nie musi oddawac pragnienia dotyku ale na bicie lub zły dotyk nie można się godzic choc i do tego można się przyzwyczajc ale kiedyś trzeba powiedziec dośc i zabronic bo miłośc... przyjaźń nie znaczy tylko ból zadany przez drugiego człowieka... trzymaj się cieplutko pozdrawiam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tabo
moderator naszego podforum
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Środa 10:07:50, 24 Styczeń 2007, Środa , 23 Temat postu: |
|
|
tabo czyta przy porannej kawie z wikipedii
Dotyk jest uznawany za jeden ze zmysłów, jednak wrażenia określane łącznie jako dotyk są kombinacją sygnałów przesyłanych przez komórki reagujące na ciepło lub zimno, nacisk oraz uszkodzenie (ból).
W rozmaitych eksperymentach wykazano, że dotyk i zmysł motoryczny są podstawowymi elementami definiującymi odbieranie rzeczywistości przez zwierzęta, w tym człowieka.
wielka depresja tabo ma prawdopodobnie przyczyne somatyczna. nie wiemy jednak wiele o tym, jakie sa zwiazki przyczynowo-skutkowe z lub chocby korelacje do zachwiania rownowagi biologicznej podstawowych neuroprzekaznikow u tabo
wiemy natomiast, ze przy odpowiednim doborze lekow - nadal podstawowym elementem odbierania rzeczywistosci przez tabo sa dotyk i zmysl motoryczny (szczegolnie, ze tabo jest enfp i jest senso-motorykiem)
ta rzeczywistosc, jak nie ma w niej treningu dotyku i treningu motoryki - staje sie koszmarem, nawet jak cos gada, jest lub istnieje
kiedys tabo to bardzo lekcewazyl, a potem (kiedy juz swiadomie uczyl sie kierowac dotykiem) zakumal, ze w jego przypadku depresja, zeby z niej wychodzic w dlugim procesie wymaga kombinowanego planu:
a) korekcji wzajemnej relacji neuroprzekaznikow: zmiana stylu odzywiania i leczenie odpowiednio dobranymi lekami
b) reorganizacji stylow motorycznych w spoczynku i w sporcie amatorskim (czy znacie fakt, ze poziom serotoniny i noradrenaliny oraz dopaminy reaguje na systematyczny ruch ciala?)
c) calkowicie nowego podejscia do zarzadzania dotykiem
i u tabo to jest proces na cale zycie, na cala wiecznosc
kasia, jak sie spotkamy tabo moze pokazac, co juz umie
to zalezy od treningu, aktualnego stanu przebiegu depresji i sytuacji zewnetrznej - ale kazdy z tych elementow wymaga czasem powaznych zmian, ktore w wypadku depresyjnych sa bardzo trudne, ale jak pokazuje zywy przypadek tabo mozliwe
byle nie zadowolic sie albo samymi lekami, albo sama okresowa terapia i nie wracac do starych stylow, to sie da zrobic
bardzo wazny byl i jest u tabo proces 'podmiany' stalego poczucia rozzalenia - stalym poczuciem przebaczenia (ja to nazwalem roboczo - 'neutralizacja zolci')
jak czytacie, to tez pamietajcie, ze kazde jest niepowtarzalne i tab o pisze tu tylko o swoim przypadku, zeby nie bylo ze sie glupio madrzy, czy tworzy niedozwolone uogolnienia, ki/
to tyle przypadkow na dzisiejszy poranek
tabo idzie dotykac malenka, mariana i jareda
hehehehehe, ten ostatni ma chyba dzis przelom, bo pochodzi z kultury indywidualistycznej, ktora zlapala go w dwa ognie: mysli, ze tabo przejawia sklonnosci do niego i bidok sie powstrzymuje, zeby nie zalozyc mi strazaka albo nie wystawic mi dzwona w kwadrat, a jednoczesnie ma calkowity zakaz odmawiania i usmiecha sie no matter what
jakby go zle dotknac to bedzie sie usmiechal nadal, ale tabo tego nigdy nie zrobi
jared jest zaciekawiony, nie jak w polsce, gdzie jak kogos dotykam, to od razu musze stanac w silnej defensywie, albo otrzymuje automatycznego bana od czyjegos wewnetrznego bota
jared chyba nie umie tego jeszcze nazwac i nie jest zupelnie depresyjny (koles jest raczej klasik optys), ale chyba rodzi mu sie na nowo w zyciu lekka zaczatkowa radosc z tego, ze jest dotykany
wczoraj nawet na sekunde sie otarl o tabo i uciekl, dzis pewnie ucieknie nieco wolniej
a przeciez melanie klein chyba jakos slusznie badala relacje z obiektem, ze na poczatku, kiedy nie mielismy jeszcze jezyka, jako noworody, zaczynalo sie wszystko od dotyku z matka i jak byl bezpieczny i cieply, to nie bylo depresji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|