|
Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Renata
pisarz powyzej 15 postow
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Poniedziałek 6:03:52, 13 Sierpień 2007, Poniedziałek , 224 Temat postu: Sama... |
|
|
Boję się samotności, boję się wieczorów.... boję się spać
A przecież nie powinnam odczuwać samotności? mam dom, dzieci.... męża co tylko rani, oszukuje... wiec życie mam kolorowe, nie jest monotonne. A jednak...
Byłam jakiś czas na Forum Samotni, ale tam jest jeszcze gorsza samotność... tam są wszyscy pozamykani w swych pokojach... przeraża mnie ta cisza...
15 lat temu wychodząc za mąż miałam serce pełne miłości.... teraz że ta moja miłość była tylko w jedną stronę.... separacja, rozwód... ślub? Sakrament? Cóż to takiego? ...ból. Nie da sie go uleczyć żadnym lekiem.... żadnym. Próbowałam pić... nie wyszło. Może to nie dla mnie? Więc próbowałam szukać sobie kogoś... durna, głupia naiwna idiotka... szukałam miłości nie tam gdzie trzeba... na czatach... a ja, tak bardzo ufam ludziom... no to od nich oberwałam... ból, poniżenie ...zły dotyk... Boli...
Nie mam nawet komu o tym powiedzieć, o zdeptanym uczuciu, o pogwałconym ciele... komu? Człowiekowi? ...on znów zada ból, bo powie że tego chcę, że za tym tęsknię. Tak, tęsknię, ale za miłością....a nie za pójściem z kimś do łózka.
Kiedyś weszłam tu na Forum...za Arturem - halciom. To on podał mi link tego Forum... wspierałam go na gg, przez telefon.... potrafiłam jemu na gg otworzyć sie... pomagaliśmy sobie tak nawzajem. Znam go, wiem jak wygląda... kim jest. I to jest smutne... że moja znajomość z nim zaowocowała odejściem, ode mnie przyjaciół, a może nie byli mnie warci? Albo ja nie pasuje to ich ram człowieczeństwa?
Jestem katoliczką i taka pozostanę ...umiem rozmawiać z Bogiem... i tylko to trzyma mnie przy nadziei. Ale potrzebuję też człowieka, który tak po ludzku przytuli... pogłaszcze po głowie, moją dłoń zamknie w swej dłoni... potrzebuję odrobiny ciepła, szukam człowieka, który nie wykorzysta mego wnętrza i nie zdepcze mego życia.
Weszłam tutaj... i chcę tu pozostać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stefan
administrator, zalozyciel forum
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 13038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice warszawy Płeć: Mezczyzna
|
Wysłany: Poniedziałek 7:52:12, 13 Sierpień 2007, Poniedziałek , 224 Temat postu: Re: Sama... |
|
|
Renata napisał: | Boję się samotności, boję się wieczorów.... boję się spać
A przecież nie powinnam odczuwać samotności? mam dom, dzieci.... męża co tylko rani, oszukuje... wiec życie mam kolorowe, nie jest monotonne. A jednak...
Byłam jakiś czas na Forum Samotni, ale tam jest jeszcze gorsza samotność... tam są wszyscy pozamykani w swych pokojach... przeraża mnie ta cisza...
15 lat temu wychodząc za mąż miałam serce pełne miłości.... teraz że ta moja miłość była tylko w jedną stronę.... separacja, rozwód... ślub? Sakrament? Cóż to takiego? ...ból. Nie da sie go uleczyć żadnym lekiem.... żadnym. Próbowałam pić... nie wyszło. Może to nie dla mnie? Więc próbowałam szukać sobie kogoś... durna, głupia naiwna idiotka... szukałam miłości nie tam gdzie trzeba... na czatach... a ja, tak bardzo ufam ludziom... no to od nich oberwałam... ból, poniżenie ...zły dotyk... Boli...
Nie mam nawet komu o tym powiedzieć, o zdeptanym uczuciu, o pogwałconym ciele... komu? Człowiekowi? ...on znów zada ból, bo powie że tego chcę, że za tym tęsknię. Tak, tęsknię, ale za miłością....a nie za pójściem z kimś do łózka.
Kiedyś weszłam tu na Forum...za Arturem - halciom. To on podał mi link tego Forum... wspierałam go na gg, przez telefon.... potrafiłam jemu na gg otworzyć sie... pomagaliśmy sobie tak nawzajem. Znam go, wiem jak wygląda... kim jest. I to jest smutne... że moja znajomość z nim zaowocowała odejściem, ode mnie przyjaciół, a może nie byli mnie warci? Albo ja nie pasuje to ich ram człowieczeństwa?
Jestem katoliczką i taka pozostanę ...umiem rozmawiać z Bogiem... i tylko to trzyma mnie przy nadziei. Ale potrzebuję też człowieka, który tak po ludzku przytuli... pogłaszcze po głowie, moją dłoń zamknie w swej dłoni... potrzebuję odrobiny ciepła, szukam człowieka, który nie wykorzysta mego wnętrza i nie zdepcze mego życia.
Weszłam tutaj... i chcę tu pozostać. |
witaj... zostan z nami...
...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amarant
mistrz pisarstwa stopien IV 500 postow
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Poniedziałek 12:55:56, 13 Sierpień 2007, Poniedziałek , 224 Temat postu: |
|
|
......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dust and light
pisarz powyzej 3 postow
Dołączył: 18 Kwi 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Poniedziałek 23:03:17, 13 Sierpień 2007, Poniedziałek , 224 Temat postu: |
|
|
Weszłam w Twój topik bo mamy tak samo na imie. I widze że mamy wiecej wspólnego...
Podziwiam Cię za to co napisałaś: "Jestem katoliczką i taka pozostanę ...umiem rozmawiać z Bogiem... i tylko to trzyma mnie przy nadziei". Dla mnie to bardzo dużo znaczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Renata
pisarz powyzej 15 postow
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wtorek 0:22:01, 14 Sierpień 2007, Wtorek , 225 Temat postu: |
|
|
Dziękuję, że mogę tu być z wami.
...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
elli
Gość
|
Wysłany: Wtorek 15:58:57, 14 Sierpień 2007, Wtorek , 225 Temat postu: |
|
|
Jateż mam na imię Renata.Mam depresję,nie mogę się pozbierac.Nie mogę i nie umiem,już nie.Teraz mija 10 rocznica mojego ślubu ,a mnie się wydaje,że coraz mniej znam mojego męża.On nie chce i nie potrafi mi pomóc,nie rozumie jak można nie widziec sensu życia, a ja czujęsie coraz bardziej przegrana.NIC MNIE NIE CIESZY,JUZ NIC!!!!!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stefan
administrator, zalozyciel forum
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 13038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice warszawy Płeć: Mezczyzna
|
Wysłany: Środa 6:07:45, 15 Sierpień 2007, Środa , 226 Temat postu: |
|
|
wybacz, nie mam sily pisac...
postawie trzy nasze kropki na znak wsparcia dla ciebie...
pozdrawiam...
...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NiEwAzNyAvE
pisarz stopien III 400 postow
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mars Płeć: Mezczyzna
|
Wysłany: Piątek 3:05:31, 17 Sierpień 2007, Piątek , 228 Temat postu: |
|
|
Renata... Ludzie potrafią ranić jak nikt inny...
Tylko człowiek jest nieludzki...
Zawsze były osoby, które raniły...
Cały czas ranią...
I będą raniły...
Smutne to...
Mnie też zranili...
I nie ufam im...
Ale wiem, że są jeszcze dobrzy ludzie...
Tutaj też są...
Czasem ich słowa są jak lekarstwo...
Dobrze, że jesteś z nami...
Ja Ciebie mogę tylko wirtualnie przytulić...
Ale przytulam mocno...
Trzymaj się...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Halcion
pisarz stopien I , 100 postow.
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Aus Ausland
|
Wysłany: Niedziela 15:30:12, 26 Sierpień 2007, Niedziela , 237 Temat postu: |
|
|
Reniu, napiszę Ci to samo, co napisałem Amarantowi ------>
Co z tego, że słońce świeci, skoro w duszy mrok...
Co z tego, że się śmieję, skoro to śmiech wymuszony...
Co z tego, że jest pełno ludzi, skoro jestem sam...
Co z tego, że życie płynie, skoro jestem poza jego strumieniem...
Co z tego że jest szczęście, skoro nie jest dane mi go doświadczyć...
Ale jestem.
I być muszę.
Bo lepiej żyć w mroku, niż w totalnej ciemności...
Bo lepiej się uśmiechnąć, niż zalewać łzami...
Bo lepiej jest mieć kilku znajomych, niż nie odzywać się do nikogo...
Bo lepiej jest żyć tak, aniżeli zostać gdzieś tam, jak zgaszona świeca...
Bo lepiej jest dać komuś choć cień szczęścia, i tym sposobem samemu go doświadczyć...
Trzymaj się, Reniu...
I daj czasem znać - na gadu albo tutaj...
Bo może mam już kompletnie źle w głowie,
a może zaczyna mi się polepszać,
albo i pogarszać...
Ale porozmawiać zawsze można ze mną...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|