Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...

[Gość]

koniecznie powinienes isc do lekarza prosze zrob to dla siebie a te ciezki dni po jakims czasienie beda mialy juz miejsca

[przegrany]

czuje sie jakbym dostal anonim...hm..nie chce lekarza..to nich nie da..moze poradze sobie sam..

[letna]

Przegrany
Napisałam wilele, pewnie za dużo... zjadło...
Jesteś kimś wyjątkowym, kimś kto może dać więcej niż ktoś inny, o tym pamiętaj... nawet gdy bierzesz...
Będziemy szczęśliwi.
Ja w to wierzę...
^_^*

[Angie]

Agnieszka Bieńkowska:

" Nie rozsypiesz się.
Nie rozpadniesz na kawałki.
Może człowiek jest labiryntem ,
ale nie układanką z klocków.
Może jest najsłabszą trzciną ,
ale wszystko potrafi przetrwać.
I podnosi się po każdym upadku.
Bo człowiek nie jest przypadkiem , pomyłką ,
ale darem.
I zawsze jest miejsce specjalnie dla niego.
Ty jesteś darem i skarbem.
Bez Ciebie ten świat byłby inny. "

Przegrany
jestem... czytam...
Pozdrawiam Cię Bardzo Serdecznie
i życzę jak Najwięcej Nadziei w Sercu i Wytrwałości.
Pisz ile tylko chcesz , jeżeli przynosi Ci to ulgę.
Nie jesteś sam.
. . .

[przegrany]

Dziekuje...wiecie..zaczynam sie czuc jak..jakbym byl mile widziny..jak bym naprawde byl 'wsrod'..czescia jakiejs spolecznosci..nie wymienie wszystkich ktorzy pisali .. za bardzo zmeczony jestem..ale dziekuje..wczoraj i dzis jest dobrze..lepiej...zaczalem palic znowu..he he..wczoraj bylem na spacerze..
dziekuje

[Malgorzata_]

przegrany, jestes tu mile widziany, nie jestes juz sam, pamietaj...
Kiedy tylko bedzie Ci zle, napisz cos tutaj lub wejdz do pokoju Depresja, zeby porozmawiac i rozwiac choc troche smutki...

Mysle, ze bez leczenia sobie nie poradzisz, tu potrzebna jest zarowno farmakoterapia jak i psychoterapia...

Pozdrawiam Cie cieplo i zycze wewnetrznej rownowagi.....

[przegrany]

jest u mnie siostra, poszla na chwile do sklepu, zaraz wroci i pojdziemy do mamy..na obiad. Ma sie tam zebrac calarodzina..trzy siostry i ojczym. Dwie siostry z rodzinami , moimi siostrzencami, jedna z naczeczonym. Popatrzcie jakie piekne popoludnie ! Bedzie siedziec rodzina..przy stole..rozmaiwac..byc razem..i ja..Krepuja sie rozmawiac przy mnie o dzieciach,ze wzgledu na Mikolaja, mojego syna, krepuja sie smiac..bo mi wychodzi tylko grymas.Wiedza ze bylem w szpitalu, wiedza ze bralem leki..wiedza ze jestem wariatem. Siostra dzis powiedziala ze sie martwi, bo schudlem, zaczalem palic, nie pamietam kiedy sie przebieralem..i golilem..Zupelnie o tym zapomnialem..Kazala mi sie przebrac, ogolic..siedze w czystej koszuli, ogolony..nawet woda po goleniu..Pale papierosa..piatego od godziny..Siostra sie drze ..Uwielbiam ja, he he . To zly pomysl..ja nie chce im psuc popoludnia. Oni sa szczesliwi, ja sie niei nadaje..bede znowu sie pytac, patrzec tym dziwnym wzrokiem jak na kogos kto juz przegral..Sa mili, kochajacy, martwia sie.Ale widze ze im przeszkadza moj wieczny wyraz twarzy..denerwuje ze psuje im zycie przypominajac ze jest na swiecie cierpienie. Boje sie tego obiadu .. nie chce dla nikogo byc kula u nogi..Oni nierozumieja ze jedyne co moga zrobic to pozwolic mi spokojnie 'zyc' dalej..Nie lubie chodzi po ulicy..pojdziemy na autobus..Ulica..centrum mojej wsi..ludzie wszyscy mnie znaja..wiedza co sie stalo..wiedza co zrobilem.czasem zapalaja lampki Mikolajowi na grobie i pytaja sie na ulicy 'Jak leci Krystian'..kiedy wychodze..nie wychodzialem dawno..teraz bede szedl z siostra, autobus..pozniej ostrow..spore miasteczko..ludzie..ludzie..trzeba patrzec sie na twarze..siostra powiedziala ze wygladam jak wampir..Blada skora..Oczy mi zciemnialy .. odzywam sie tylko jak musze i mam zaciety wyraz twarzy..podobno wygladam na dobre 35..nie mam jeszzce 29..boje sie tego obiadu, nie wychodzialem tak daleko ani nie bylem u rodziny od 3 miesiecy..odkad znowu stracilem prace..Ale..czuje sie lepiej..poradze sobie..

[Gość]

Ahahahah juz wrocilem, szybko bo ani ja tego nie moglem zniesc, ani oni .Nie umiem rozmz\wiac, sztucce lecami z rak, jestem nerwowy wsrodludzi, nawet mojej wlasnej rodziny.Wdomu, tu czuje sie bezpiecznie, nigdzie indziej, a tamm..mama sie zapytala czy ja udaje..UDAJE !!!!!! czy sie specjalnie tak zachowuje i moglbym nie rpzesadzac..CZY JA ZWARIOWALEM ?.????? AMOZE NAPRAWDE UDAJE , WYMYSLAM SOBIE DO CHOLERY !!! MOZE TU SIE NIC NIE DZIEJE /????? nienawidze sie, nienawidze niemozlnosci, nienawidze tego idioty ktory mowi ze jest czlowiekiem, mam ochote sie lac, zarabac sie do martwego, pogryzc, walic w sciane glowoa......................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................

[Gość]

nie ma nie ma nie ma nie ma nie ma nie ma nie ma nie ma nie ma nie ma nie ma nie ma nie ma nie man enie ma nie ma nie
nie ma nie ma nie man
nei ma nie ma ni e ma nie ma nie ma nie ma nie ma nie ma nie ma ne ma nie ma nie
nie ma nie ma nie ma nie ma nei ma nie ma nie a
nie ma nie ma nie n am nie ma nie ma n e ma nie ma nie ma niue am nei ma
nie ma nie ma ie nie ma nie nam nie ma nie ma nie amnie ma nie ma nie ma nie
ne ma nie ma nie ma nie anm nie ma nie ma nie ma ie ma nie man njie ma nie ma nie ma nie ma nie manie mnie ma nie ma nie ma nie ma nie manie
nie ma nie mannie nie a na nie ma nie ma nie ma nie ma nie mani
nie manie nie manie niema nie ma nie ma niue ma nie ma j enie na mnie anima m ajwj mnie..................................................

[letna]

Przegrany
Miałam podobnie, dlatego wiedziałam, że bez leków sobie nie poradzę... Starałam się z całych sił, bo co to,tyle mogę dla innych, ale to nie takie proste... Ten stan trzeba przerwać i pomóc mogą leki i pomogły. Może i terapia, nie wiem, ja nigdy nie trafiłam na normalnego choć terapeutę...
Może pójdź do lekarza, który ma również uprawnienia terapeutyczne, słyszałam, że oni tak łatwo nie sięgają po silne leki... Ale wychodź z tego jak najszybciej, bo szkoda czasu...
To tylko stres, ale trzeba go wyciszyć, tak myślę...
Nie jesteś Sam...
Przytulam ^_^*