|
Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
poprostuja
pisarz tylko jednego postu
Dołączył: 10 Sie 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubelszczyzna Płeć: Mezczyzna
|
Wysłany: Środa 22:46:31, 10 Sierpień 2011, Środa , 221 Temat postu: Problem |
|
|
Witajcie, jak wszyscy tu mam swoje problemy. Zarejestrowałem się tu żeby szukać pomocy, bo już sam nie radzę sobie z tym wszystkim.
Moje problemy zaczynają się od szkoły aż po dom. Bez obaw nie jestem ofiarą przemocy, ani nic w tym stylu.
Szkoła"
Nie wiem co tu napisać, nie wiem jak wyrazić to co czuję. W szkole jestem po prostu nieudacznikiem, przyznajmy się otwarcie.. na przerwach stoję sam bo moja klasa(jestem teraz uczniem liceum) ma już swoje paczki i raczej cięzko się do nich dostać.. tak szczerze to nie wiem czy wogule chcę się tam dostać. Oni są zupełnie inni niz ja. Ja jestem spokojny, wstydliwynie portafiący sobie radzić z problemami. A oni? To urodzeni ludzie sukcesu, że się tak wyraże...
Jest tak jak na filmach.. ja jestem frajerem a oni są cool.
Nieśmiałosć.
Jestem jak już napisałem bardzo nieśmiały.. jedyne miejsce gdzie nie muszę się kryć jest mój świat jak to nazywam marzeń..
nie mam przyjaciół, mam tylko znajomych... ale jak każdy potrebuje kogoś komu moge powiedzieć co czuję, wypłakać się przy takiej osobie itd. główy problem jest we mnie ja boję się ludzi....
Kiedyś poznałem w necie fajną dziewczynę ma na imię justyna piszemy do siebie na gg, smsy i gadamy tak od czasu do czasu. jest świetna ale ja się boję odżyczenia i tak naprawdę ona zna mnie z innej strony:( która nie istnieje (dla niej jestem skopo gościem takim jak na filmach(grajhącym w szkolnej drużynie, popularnym, z masą dziewczyn u boku) skłamałem bo bałem się że nie zechce ze mną gadaćteraz boję się przyznać do błędu wyznać prawdy. to naprawdę fajna kumpela, chyba jedyna jaką mam wogule
nie będa pisało domu bo tu jest to samo.... jestem samotny nie umiem się odważyć rozmawiać z ludźmi.. w domu też nie umiem szukać pomocy.... mam dwie sisotry. jedna mogła by wszystko wygadać a druga jes troche fajniejsza ale nie zniusł bym jej obecności po powiedzeniu jej wszystkiego.... chyba rozumiecie...
jak wy mam wiele problemów i proszę was o jakąś pomoc bo na serio ja już nie mogę tak dłuzej.. mam ochotę zamknąć się w pokoju i płakać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|