Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...

[verdande]

Witam!
Zwracam się do was z małym problemem. Już wcześniej miałam problemy z depresją. Miałam nerwobóle różnego pochodzenia leczone hydroxyzyna, problemy emocjonalne, nadwrażliwość. przeszło, cieszyłam się życiem, było dobrze. Do teraz. Byłam szczęśliwa, studia, praca, oddani przyjaciele.. Wszystko pękło, kiedy wyszłam ze szpitala. Wylądowałam tam z uszkodzoną nogą. Wiadomo- młoda = zdrowa, nic jej nie może być. Bez żadnego urazy wylądowałam na chirurgii później na reumatologii z bólem kolana kostki i stopy, widoczna opuchlizna i drętwienie. Nie mogli znaleźć przyczyny. Stwierdzili, że wymyślam i uciekam przed problemem, akurat wtedy, kiedy moje życie było bajką i został mi miesiąc studenckich wakacji..(totalna głupota) Dostałam Pramolan. Na rezonansie magnetycznym wyszło dopiero, że mam degenerację łękotki, cienką chrząstkę, płyn i torbielkę na kości udowej. Teraz czuję się strasznie przybita. Mam problem z powrotem do normalnego życia, wstawianiem.. powróciły problemy z dawnych lat.. Moje pytanie brzmi; czy to może mieć związek z odstawieniem tuż po wyjściu ze szpitala leku pramolan? Podawali mi go bez mojej i rodziny wiedzy.. Nie wiem już jak sobie z tym, radzić po tym jak sama się podniosłam z kolan. pomóżcie bo już sama nie daję rady.

[golka]

witaj na forum!
ja sie tu nie bede wymadrzac-pamietam ze kiedys bralam pramolan ale MNIE sie wydaje ze to lek uspokajajacy i moge sie mylic.
moze skorzystaj z porady lekarza on wytlumaczy ci lepiej
ale z forum nie rezygnuj,tu jest naprawde bardzo fajnie
pozdrawiam milutko

a z tym "udawaniem na noge"-ech,ja tez przez to przeszlam tylko "udawalam" na cos innego

[DELFINEK]

Witaj na Forum....moja rada wejdz w Google i wyszukaj PRAMOLAN a tam sie wszystkiego dowiesz o tym leku ale moim zdaniem jest to lek nasenny i uspokajajcy / nie leczy depresji / a z tym udawaniem to juz tak jest jak bylam mloda to tez lekarze mysleli ze udaje bo nie chce pracowac ale u mnie to inna choroba to nerwica depresyjno - lekowa nie dawala zyc ....teraz nasza sluzba zdrowia a lekarze Ci mlodzi to wcale nie lecza oni po prostu chca przezyc jeszcze jeden dzien w pracy bez problemow /po co im chory czlowiek / a Tobie radze poczytaj o tym leku /nie chce cie wprowadzac w blad / a jak nie bedziesz dawac rady to idz do p[sychologa on wie najlepiej i pomoze napewno rozwiazac wszystkie problemy . A na Forum zostan jesli masz ochote ...jest tu super i zawsze mozesz sie wyzalic , wyplakac , a w dobrych dniach pozartowac ....pozdrawiam ..)))