|
Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
smutnymeteoryt
pisarz tylko 2 postow
Dołączył: 05 Lis 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Środa 21:50:05, 30 Listopad 2011, Środa , 333 Temat postu: nienawidze siebie |
|
|
nie moge na siebie patrzec w lustrze. i nie wiem w jaki sposob inni na mnie patrza. juz napisalam jeden post na tym forum. i zbytnio sie nic nie zmienilo. nadal jest chu..wo. nic mi nie wychodzi.
naprawde prubuje. i nic. juz mi z rak wszystko wypada. a najgorsze ze wlasnie nie mam z kim pogadac. wracam do domu i tylko herbata i pokoj. zabunkrowana. najchetniej chcialabym wogole nie wychodzic. ale musze do pracy. ktorej nie lubie. marnie platna i musze pracowac z babka ktora ma zolte papiery. i na dodatek nie daje sobie nic powiedziec. sama popadam w nerwice.
z dwa miesice temu bylam u lekarza z powodu stresu. powiedzialam mu ze nie moge spac. zapisal mi cos. nie probowalam tych tabletek. teraz bym mogla cale opakowanie. ale sie boje. bo ja chce zyc. chce w kocnu zaznac spokoju. i szczescia. chociaz troszeczke. ale spokoj jest dla mnie najwazniejszy. bym sie wiecej nie martwila.
ale jak tu zaznac spokoju? tabletki to jedno z wyjsc. ale nie umiem. boje sie.
kiedys jak bylam mlodsza chyba z 15-16 lat probowalam. ale wtedy to byly szczeniackie problemy. ze gruba ze brak chlopaka itp.
teraz jestem naprawde gruba (70kg przy 155) i wstydze sie tego. rowniez przez to nie moge na siebie patrzec. ale teraz sa inne problemy. teraz naprawde jestem samotna bez nikogo. nawet znajomych. chcialabym wyjsc na kawe do kogos to nie mam do kogo. nikt mnie nie odwiedza. moj telefon jes cichy. tylko dostaje wiadomosci z sieci.
ale nie wezme tych tabletek, boje sie. chce poczuc jeszcze co to spokoj. i nie wezme tych tabletek rowniez dlatego ze za pierwszym razem jak probowalam.
wtedy bralam rowniez tabletki popijalam alkoholem. raz sie cielam. jak sie uspokoilo to wpadlam w lekkie ojawy bulimi. najpierw nie jaldlam prawie przez miesiac pozniej staralam sie wymiotowac po kazdym posilku. bylo trudno utrzymac sekret. w koncu mnie przylapano. i na zyganiu i na braniu tabletek. rodzice mnie przylapali i nic.
serio nie bylo zadnej reakcji. "co ty robisz?, jestes glupia? przestan"
to okropne. nie wiem co myslec o tym do tej pory.
dlatego tez teraz boje sie wzziasc tabletki. bo moje pierwsze wolanie o pomoc nie dalo rezultatow. a teraz?
ale wiem, ze jak tak dalej u mnie bedzie to zmienie zdanie.
zmienia zdanie jestem pewna. tym bardziej ze mam e tabletki.
one sa w pogotowiu.
pewnie i tak moich bzdur nikt nie przeczyta. za duzo pisalam.
ale ja naprawde nie wiem juz gdzie szukac kogokolwiek by ze mna porozmawial.
wiem ze ze mna sie cos dzieje cos niedobrego. zdaje sobie z tego sprawe.
to jest najgorsze.
i naprawde boje sie ze w koncu dojde do wniosku skonczyc z tym w najokrotniejszy sposob.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
meva
pisarz tylko jednego postu
Dołączył: 04 Gru 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Niedziela 17:06:50, 04 Grudzień 2011, Niedziela , 337 Temat postu: |
|
|
Witaj.
Mam trochę podobnie, też się nienawidzę, nie mam od dawna żadnych koleżanek z którymi można by się spotkać, tylko mnie już na tym nie zależy, bo przez swoje problemy wolę z nikim się nie widzieć.
Ale wiem, że ciężko poradzić sobie z samotnością. Na razie możesz na forum zaglądać i popisać trochę, to też forma kontaktu z innymi osobami.
A może wizyta u psychologa by Ci trochę pomogła? co myślisz na ten temat?
Z rodzicami chyba nie masz za dobrych relacji? z tego co napisałaś nie bardzo się interesują Twoimi problemami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kuba125
pisarz tylko 2 postow
Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mezczyzna
|
Wysłany: Piątek 21:30:39, 06 Styczeń 2012, Piątek , 5 Temat postu: |
|
|
U mnie to samo :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kitulakate
pisarz stopien I , 100 postow.
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sobota 1:07:53, 07 Styczeń 2012, Sobota , 6 Temat postu: |
|
|
Ja mam koleżanki i mnóstwo znajomych, ale.....
Jest jednak ale, nie chcę ich bo mnie drażnią. A jeśli chodzi o tabletki....
Ponad rok biłam się z myślami czy nie zażyć. I to nie zależy od odwagi tylko od sytuacji w jakiej się znajdujesz. Mi wystarczyła jedna rozmowa z najbliższymi żeby sie nałykać tabletek i wylądować na płukaniu żołądka. Ale czy to jest rozwiązanie? Ja nie wiem, bo mam depresję którą leczę od ponad roku.
Jeśli nie masz depresji, to zmień znajomych, zacznij chodzić na siłownię a Twoje samopoczucie zacznie sie poprawiać. Tyle mogę Ci doradzić. Na mnie to kiedyś podziałało. Życzę Ci żebyś nie doprowadziła się do takiego stanu jak ja.Trzymaj się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kitulakate
pisarz stopien I , 100 postow.
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Niedziela 14:26:59, 08 Styczeń 2012, Niedziela , 7 Temat postu: |
|
|
Idź do lekarza może to Ci pomoże. Mi pomagało przez rok ale przyszła chwila załamania i zrobiłam to co zrobiłam. Nie miałam na celu zwrócenia na siebie niczyjej uwagi, po prostu nie mam ochoty żyć. Ale muszę sie lepiej postarać bo mam rodzinę która mnie kocha, nie znajomych nie rodziców czy rodzeństwo.Męża i córcię dla których warto żyć. Postaraj się tak jak ja się staram. Ja wiem to łatwo powiedzieć ale tu ludzie wiedzą co mówią i nikt Cię tak nie zrozumie jak my.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
switchlane
pisarz tylko jednego postu
Dołączył: 31 Lip 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mezczyzna
|
Wysłany: Niedziela 16:40:26, 31 Lipiec 2016, Niedziela , 212 Temat postu: |
|
|
trochę wiary w siebie! To, że jestes gruba o niczym nie swiadczy.
Polecam rozgladnac sie w necie za jakimis suplementami i dobra dieta.
Od siebie zaproponować moge Belight Plus - produkt dzieki ktoremu schudlam 5kg w 3 tygodnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tabo
moderator naszego podforum
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Poniedziałek 0:01:55, 15 Sierpień 2016, Poniedziałek , 227 Temat postu: |
|
|
ze nie mozna na siebie patrzec,
ze pewnie patrzymy na innych zazdroszczac,
(nie przypuszczajac, ze oni nie moga na siebie patrzec
i zazdroszcza nam) -
to moze byc dar od losu:
ze jeszcze nie jestesmy lalkalmi,
ze nadal mozemy sie uczyc
i nauczyc sie byc szczesliwymi,
byle poszukac kogos, kto nas nauczy
[ci, co moga patrzec na siebie,
niczego sie juz nie naucza]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
malusia
pisarz powyzej 30 postow
Dołączył: 06 Paź 2016
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czwartek 21:17:04, 06 Październik 2016, Czwartek , 279 Temat postu: |
|
|
Ja też mam podobnie, nie mogę na siebie patrzeć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|