|
Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dzidzi111
pisarz stopien I , 100 postow.
Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Niedziela 17:21:13, 17 Maj 2009, Niedziela , 136 Temat postu: |
|
|
Są łzy piękne i brzydkie...Potrzebne i całkiem niepotrzebne...Hałaśliwe i całkiem cichutkie...Jest łza egoistka,zazdrośnica,idiotka,histeryczka,święta,dobra,szczęśliwa... Łzy odtruwają duszę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
letna
mistrz pisarstwa stopien IV 500 postow
Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Niedziela 18:56:08, 17 Maj 2009, Niedziela , 136 Temat postu: |
|
|
...
Łzy czyszczą rany, by mogły się zabliźnić, czasem największym okrucieństwem względem Siebie, jest nie pozwolić Sobie na płacz...
Są łzy tęsknoty, żalu, łzy, które pozawalają być ciągle Sobą, ocalić, to co w nas piękne ...
Niech płyną, bo to co mamy w sercu, to piękno, które możemy ofiarować innym, niech łzy je chronią, by było ... nadal ...
Stąpaj miękko po swoich uczuciach ...
...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sama_nicość
pisarz stopien I , 100 postow.
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Poniedziałek 19:33:30, 18 Maj 2009, Poniedziałek , 137 Temat postu: |
|
|
dziękuje Wam że ze mna jesteście:) wiem że płacz oczyszcza dusze,....ale gorzej jak już nie ma łez...jak brak siły.....i jakiejkolwiek chęci do życia:( dziękuje Wam jeszcze raz bardzo mocno...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sama_nicość
pisarz stopien I , 100 postow.
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Poniedziałek 22:53:59, 18 Maj 2009, Poniedziałek , 137 Temat postu: |
|
|
jest bez sensu.... źle okropnie:( zmagam się....ale czuje że za chwile przegram i znów upadne.....tak bardzo się boje otworzyć oczy...wstać z łóżka...tak bardzo mi źle....monotonia...nic nie cieszy..... cały czas myśle o NIM[*] tęsknie....dzisiaj rano wstałam i jak pomyślałam że go nigdy nie przytule....że nie przyjdzie nie pogada ze mną...tak jak zawsze,to ogarnęła mnie złość ,w głwie miałam mętlik i myślałam że dostane szału nie chce tak żyć nie mogę patrzeć na ten świat... a na pozór jest taki piękny:(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sama_nicość
pisarz stopien I , 100 postow.
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Środa 15:12:53, 20 Maj 2009, Środa , 139 Temat postu: |
|
|
moje dzisiejsze samopoczucie...beznadziejne....złe....okropne.... nie ma juz siły chyba nie dam rady z tym wszystkim:(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Malgorzata_
wielki mistrz pisarstwa stopnia IX *3300
Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 4640
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Środa 15:30:03, 20 Maj 2009, Środa , 139 Temat postu: |
|
|
przytulam Cie mocno....
czlowiek jest tak naprawde duzo silniejszy niz mysli, ze jest...
moze porozmawiaj o swoim bolu z kims w realu, najlepiej z kims bliskim, bo nie ma to jak bezposrednia rozmowa, czyjes wspolczujace zrozumienie...
pozdrawiam cieplo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sama_nicość
pisarz stopien I , 100 postow.
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czwartek 12:17:24, 21 Maj 2009, Czwartek , 140 Temat postu: |
|
|
..że nie mogę cofnąć czasu:( tęsknota zabija....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
golka
wielki mistrz pisarstwa stopnia V 1000
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: BYDGOSZCZ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Poniedziałek 10:32:41, 25 Maj 2009, Poniedziałek , 144 Temat postu: moje zycie |
|
|
witaj sama nicosc pozwol ze napisze troche o sobie,moze to w czyms ci pomoze.w 91 roku zmarl moj pierwszy maz,rozpacz byla choc nie tak wielka bo to malzenstwo nie bylo udane.pozniej poznalam ANDRZEJA.to byla moja "druga polowka jablka",nie tylko milosc ale i przyjazn,ufalam mu chyba bardziej niz bogu.zmarl nagle w 2002 roku.rozpacz,lzy, ogromne cierpienie nie do opisania.mialam juz wtedy depresje ale jakos nie mialam checi sie leczyc.z dnia na dzien bylo coraz gorzej az przyszedl dzien w ktorym postanowilam skonczyc ze soba,nie widzialam mozliwosci zycia bez niego.odratowali mnie.bylam wsciekla.pewien madry lekarz w szpitalu powiedzial mi tak-a moze andrzej nie chcial pani smierci?a moze pani ma jeszcze cos waznego do zrobienia tu na ziemi?nie uwierzylam mu ale zaczelam systematycznie sie leczyc.czas goi rany,to nie do konca prawda.ale dzis jestem szczesliwa w nowym zwiazku,kocham i jestem kochana.jednak andrzej na zawsze pozostanie w moim sercu i zawsze bede go kochac ta inna,jedyna miloscia.wspomnienia nie sa juz az tak bolesne ale sa i dziekuje bogu za to.i mimo ze wciaz pozostaje pytanie- dlaczego,wierze ze kiedys znajde na nie odpowiedz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sama_nicość
pisarz stopien I , 100 postow.
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Środa 10:55:13, 27 Maj 2009, Środa , 146 Temat postu: |
|
|
Dziękuje że napisałas:( najbardziej chyba rozumiesz to co czuje...bo sama to przeżyłaś ...i to nie jeden raz:( i WSPÓLCZUJE ĆI BARDZO, że straciłaś osobę którą kochasz:( Ale cieszę sięjednocześnie, że jesteś szcześliwa:*Mam podobnie jak miałaś Ty....nie widze jakiegokolwiek sensu mimo że wiem że nie chciałby żebym płakała, zabijała się lekami i zyła z dnia na dzień bez sensu.... ale nie potrafie:( tesknie za Nim....myslałam że zawsze będziemy razem...nie widziałam innej możliwosci....byłam pewna JEGO że mnie nie zostawi...i siebie też,że nigdy nie zostawiłabym go dla kogoś innego:( mieliśmy tyle planow,marzeń byliśmy ze sobą od zawsze....znaliśmy się bardzo długo,....a chodzilismy juz w sumie od gimnazjum....nie widzieliśmy swiata poza soba:( Wszędzie razem...na krok się nie rozstawaliśmy:( a teraz....musze iść przez ten świat sama:( Mozna powiedzieć ,że bylismy uzależnieni od siebie,najdużej jak się nie widzieliśmy to było 3 dni,...jak byłam na wycieczce klasowej.....Zasypialismy z telefonami przy uchu...czasem spalismy a rozmowa trwała Wspomnienia o NIM sprawiaja że się usmiecham....ale jednocześnie bolą Śnił mi się pare razy.....(wierzę w coś ponad to ziemskie materialne życie...wierze że dusza nadal trwa,mimo że ciało już nie funkcjonuje....) i myśle że jest mu tu ciężko jak widzi co się ze mna dzieje, prosi mnie żebym przestała już tak tęskinć,żebym wróciła do normalnego życia...te sny są takie wyraźne.... rozumiem teraz już wszystko...ja wiem że ON jest:( Ale nie mogę do Niego zadzwonić ,porozmawiac,przytulić się,wyżalić,potrzymać za ręke,zwyczajnie pomilczeć i widzieć go, ,tak jak zawsze:( to bardzo boli:(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sama_nicość
pisarz stopien I , 100 postow.
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Środa 11:07:58, 27 Maj 2009, Środa , 146 Temat postu: |
|
|
Wartość uśmiechu
Darząc uśmiechem
uszczęśliwiasz serce.
Uśmiech bogaci obdarzonego
nie zubożając dającego.
Nie trwa dłużej niż chwila,
ale jego wspomnienie zostaje na długo.
Nikt nie jest tak bogaty,
by mógł nim pogardzić,
ani tak ubogi, by nie mógł nic darzyć.
Uśmiech niesie radość w rodzinie,
umacnia w pracy,
świadczy o przyjaźni.
Uśmiech podnosi na duchu zmęczonych,
leczy ze smutku.
Gdy więc napotkasz kogoś
o twarzy ponurej,
obdarz go hojnie uśmiechem;
któż bowiem bardziej go potrzebuje
niż ten, kto nie potrafi go dawać?
Faber
...a więc moim celem dzisiaj jest...uśmiechać się ...przynajmniej się postaram... nie tylko na twarzy.ale w sercu ..do każdego człowieka:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|