Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...

[juliX]

pewnie jak to przeczytacie to pomyslicie, ze tak jak mowil kolega mam "nieuleczalnego ////nie cenzuralne slowo///administrator////" ale to prawda, i probuje to przezyc......

otoz na codzien dziwnie sie czuje psychicznie... czuje taka pustke.... (mozna by powiedziec, ze teraz tak patrzac na to to w glowie to tak czarno i pusto)......
to sie pojawilo od jakiegos czasu...jakies kilka miesiecy temu zachorowalem na cos i zaczelo sie u mnie nadcisnienie i zaczelo sie najgorsze

mam nadcisnienie i boje sie.... (nie wiem czego) najgorsze to, ze byle ////nie cenzuralne slowo///administrator//// musi mnie przestraszyc (np. cos huknie, zawibruje telefon, bardzo glosno puszcze muze z duzym basem itd)
i wtedy, odrazu wpadam w furie i mam ochote ten przedmiot rozwalic i sie pociac (tak samo bylo, ze kolega mnie wystraszyl to chcialem go.... pobic, tak samo ze pierwszy wszedlem i kolegs na mnie wyskoczyl.... to chialem go plecakiem uderzyc.....)
i naprawde juz nie wiem co o tym myslec, ja naprawde sie powiesze, ale nie chce tego robic


naprawde bardzo prosze o pomoc
nie chce umierac (tym razem na zawal)

[ARIADNA]

od czego to sie zaczęło?piszesz że "jakiś czas temu"coś szczególnego wtedy sie wydarzyło?czego sie boisz....?wygląda na to że to ten strach wyzwala agresję...bo to że masz chęć kogoś "zabić' lub coś rozwalić to agresja,nie wieszaj się i nie rób niczego podobnego ,bo jak sam mówisz nie chcesz tego...wydaje mi sie że powinieneś się"wyciszyć"...ale nie wiem czy uda Ci sie to samemu,może poszukaj dobrego psychologa?może chcesz więcej o tym porozmawiać na priv?napisz jeśli chcesz...i NIE PODDAWAJ SIę:)nie jesteś sam..tutaj wielu,jeśli nie wszyscy mamy problemy ze sobą..

[taka ja]

juliX
pomysl o wizycie u psychologa, znajdziecie razem przyczyne nerwow
pozdrawiam

[grazyna_50]

...