|
Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marx
pisarz tylko 2 postow
Dołączył: 02 Paź 2012
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mezczyzna
|
Wysłany: Wtorek 16:25:23, 02 Październik 2012, Wtorek , 275 Temat postu: Moje życie to porażka:( |
|
|
Witam. Mam 33 lata. Mieszkam do dziś z rodzicami nieopodal Katowic. Nie mam pracy, przyjaciół prawie od 2 lat (zerwałem kontakty) i trudno się przyjąć gdziekolwiek za przyzwoite pieniądze by rozpocząć start na własne rachunek, o czym marzyłem przez wiele lat a teraz tracę nadzieję w tej polskiej rzeczywistości. Do czasu straty pracy zarabiałem nie najgorzej i w ostatnich 4 latach pracy spłacałem 5-letni kredyt na samochód, który się szczęśliwie skończył i był moim życiowym błędem. W sumie przepracowałem 14lat. Nie byłem nierobem i darmozjadem na utrzymaniu rodziców i dążyłem w rozwoju kariery zawodowej jako kierownika zmiany. Na własne mieszkanie perspektyw jednak nie było. Nie byłem i nie jestem alkoholikiem, bo wiem, że to niszczy człowieka i jest wytworem głupoty. Jedyny nałóg to palenie papierosów, który za czasów wojska uważałem za coś własnego. Dziś odczuwam, że straciłem najlepsze lata swojej młodości i uświadomiłem sobie, że nie osiągnąłem do tej pory nic szczególnego przekraczając próg 30-latka zaledwie 3 lata temu. Pewnie wielu z was zapyta gdzie się uchowałem? To trudne by odpowiedzieć. Nie mam dziewczyny, mimo iż po drodze próbowałem wejść w związki, które nie miały szans i zawsze się coś nie udało. Wpadłem w fatalny romans z rozwódką z dzieckiem, która mnie uwiodła w pracy i zaciągnęła do łóżka. Wiedziałem, że nic dobrego nic z tego nie będzie i zerwałem ten feralny związek ponad pół roku później.
Przeżyłem wypadek poparzenia twarzy i rekonwalescencji, który odmienił moje życie na gorsze. Traciłem powoli wszystko. Próbowałem po drodze studiować, ale praca była odpowiedzialna i kolidowała z edukacją. Rzuciłem studia już na I-roku bo praca była dla mnie priorytetem. Nie mogłem pogodzić się z moim wyglądem twarzy. Wszyscy w około mówili, że wyglądam dobrze, ale i tak w psychice została rysa po tym przeżyciu do dziś. Straciłem pewność siebie i czułem się tym wszystkim zmęczony i wypalony. Na własne życzenie rozwiązałem pracę, którą lubiłem, bo nie wytrzymałem gonitwy i wyścigu szczurów oraz presji mojego wyglądu. Z powodu problemów, że nie jestem w tym wieku żonaty wielu uznało mnie za geja, co mija się z prawdą, dlatego zerwałem kontakty. Popadłem w depresje a ukojenia szukałem przy komputerze w Internecie i grach online z wieloma przyjaciółmi z całego świata. Tłumaczyłem sobie, że będzie to czas odpoczynku od wszystkiego a szlifowanie angielskiego mi się przyda. Jednak praca jest potrzebna a oszczędności, jakie miałem już się wyczerpały. Komputer nie rozwija tylko tworzy nałóg bycia jego niewolnikiem.
Teraz, kiedy to zrozumiałem i chcę pracować nie widzę perspektyw nigdzie. Pracy nie ma. Jedynie można coś podłapać, jako umowa śmieciowa za psie pieniądze. Nie wiem, co mam robić. Totalnie się pogubiłem w swoim życiu i odnoszę wrażenie, że ściąga mnie na bocznicę, bo jestem sam jak palec. Wstydzę się własnego siebie, poczucia, że przegrałem własne życie i jedynym rozwiązaniem, jakie widzę to jest pętla na szyję. Brakuje mi tylko odwagi a strach, że będzie bolało, odpycha od czynu. Od 2 lat moje życie to koszmar, brak pieniędzy, rzadko gdziekolwiek wychodzę, nie mam przyjaciół. Straciłem pewność i wiarę w siebie obwiniając o to wszystko wypadek, jaki mi się przytrafił. Nie wiem, co dalej będzie i czy jest sens tak dalej żyć, bo od dłuższego czasu myślę tylko o jednym. Dodatkowo myśl, że na utrzymaniu rodziców nie można być wiecznie przytłacza mnie, że źle pokierowałem własnym życiem i nie miałem innych perspektyw na to by się usamodzielnić. Jestem w kropce i zdecydowałem to napisać tutaj by móc wyrzucić z siebie wszystkie żale, jakie mnie męczą do tej pory.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marx
pisarz tylko 2 postow
Dołączył: 02 Paź 2012
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mezczyzna
|
Wysłany: Czwartek 11:23:19, 04 Październik 2012, Czwartek , 277 Temat postu: |
|
|
Wiadomość do administracji: Proszę o usunięcie mojego profilu oraz tego tematu. Skorzystam z innego źródła wsparcia i pomocy. Dziękuje i pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewa 67
wielki mistrz pisarstwa stopnia V 1000
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 1269
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sobota 18:54:25, 13 Październik 2012, Sobota , 286 Temat postu: |
|
|
Marx , zaglądasz tu jeszcze ? .jeżeli tak to daj znać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|