Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...

[DELFINEK]

Nie trac nadziei Golka ...NADZIEIA umiera ostatnia....a Ty musisz walczyc ....
To pogoda taka brzydka i dlatego tak sie czujemy .....
Pamietaj ze juz niedlugo masz rezonans i zobaczysz ze jak go zrobisz to poczujesz sie lepiej bo napewno bedzie dobrze ...pozdrawiam....buziaczki ......:buziak)

[golka]

czas na mala spowiedz
to sa moje przemyslenia do ktorych doszlam sama! :)
po pierwsze ciagle latam po innych forach zwiazanych z depresja. dlaczego? bo czegos szukam. czego? nie wiem.
ale uparcie wracam tu. dlaczego? bo mam tu wyprobowanych przyjaciol!
-staryst - dziekuje!!!
w tej chwili mam dwa problemy.pierwszy - czuje sie jakbym miala czapke niewidke,po prostu-inni mnie nie zauwazaja.tak bylo tez kiedys na terapiach grupowych.
drugi problem - sny.czesto,zbyt czesto powracajacy sen ze jestem sama, ze nie ma jacka.i potem nieokreslony,bardzo nieprzyjemny strach i rozpaczliwe mysli - co ja teraz zrobie.w tym roku mina cztery lata odkad jestesmy razem.od zeszlego roku widze ze jacek sie zmienil.stal sie bardziej nerwowy no i bardziej niz zwykle sie meczy.jego praca,ech szkoda gadac.najdluzsza trasa najmniejsze pieniadze.i do tego coraz wiecej nerwow.no i oczywiscie ja.przeciez nie bylabym soba gdybym i ja nie wrzucila kamyka do jego ogrodka.dlatego musze poszukac dobrego psychiatre i chyba jednak psychologa tez.
czego jeszcze szukam? jakies pewnosci,nawet nie umiem tego dobrze nazwac.
powiem tak: ostatnio zamowilam z allegro obraczki dla nas.najpierw zamowilam a potem powiedzialam jackowi.ale awantury nie bylo :). wytlumaczylam mu ze gdy bede miala ta obraczke na palcu to poczuje sie pewniej,ze wtedy bedzie nadzieja na to ze ten slub kiedys w koncu bedzie. to takie moje male ucieczki przed,hm..., wlasnie przed czym? napewno przed strachem przed samotnoscia.ja tu dodam ze co do slubu to oboje jestesmy tego pewni,rzecz rozbija sie o "kochane pieniazki". poza tym,coz ta moja piecdziesiatka tez pewno ma na to jakis wplyw choc ja tego nie czuje.ale co siedzi w mojej podswiadomosci - bog jeden wie

[awake]

Golka, jesteś silna i dobrze o tym wiesz!
Pewnie masz obecnie za dużo spraw na głowie...
na tych forach może szukasz po prostu jakiś innych rozwiązań, może zmian, czegoś nowego...

Golka, myślę, że po prostu boisz się o Jacka, bo naprawdę Ci na nim zależy i kochasz jego...
to jest piękne, ale może właśnie aż za intensywnie rozmyślasz o tym wszystkim...nie wiem...

Baź dzielna, ułóż sobie to wszystko na spokojnie... trzymaj się i powodzenia!!:)


ja to akurat chciałbym mieć taką czapkę niewidkę...

[atta]

Ta czapka niewidka czasami i mi by się przydała ..... Golcia hmmm slubu przecież nie musicie robić ogromnego .... skromniej też można (świadkowie i ewentualnie najbliżsi) ...... :) :) :)

[golka]

chyba doszlam do tego co mi dolega...
nie moge znalezc sobie miejsca na innych forach z dwoch powodow-roznica wieku i fakt ze nie mam dzieci,czyli nie mam tematu do rozmow
mysle ze przydaloby mi sie jakies zajecie ale jakie to do tego jeszcze nie doszlam

[golka]

znow zaczynam robic dlugi...
teraz odkrylam nowa "pasje"-zakupy w allegro
czy to sie leczy???????????????????????????????????
czy ja w ogole kiedys wyjde z tego bagna??????????????????????????????
ja juz naprawde nie moge
nie mam sil

[misia]

Golka...to,ze nie masz dzieci to nie oznacza,ze nie masz tematu do rozmow Slonko...tez nie mam dzieci...ale nie czuje sie przez to jakos "gorsza"...Golka ja jak mam taki stan,ze juz nie moge,ze juz dosc....to przeczekuje...i upajam sie wrecz w tym swoim smutku...zamykam...i to trwa....az przechodzi...bo zawsze przechodzi...i znowu zaczynam zyc,chociaz wiem,ze pewnie bedzie za jakis czas powrot do tego ogromnego smutku,bo ja to tak nazywam....ale walcze z tym,bo walczyc trzeba...i Tobie tej walki tez zycze i cieplutko pozdrawiam...

[ewa 67]

Koleżanko posiadanie dzieci to nie tylko radość ale chyba przede wszystkim mnóstwo trosk , kłopotów i zmartwień. Te wszystkie troski z nimi związane / mam ich dwójkę / też były przyczynkiem do mojej depresji.Golka pozdrawiam Cię serdecznie , na pewno dasz sobie radę ze swoim problemem.Życzę Ci dużo siły . W pogodny , zimowy dzień wystaw twarz do słońca , przekonasz się , że już mocno grzeje i powoli zwiastuje wiosnę a wraz z nią nadzieję na lepsze dni , bez smutasów i bez czapki - niewidki.
Niech się wszystko układa pomyślnie w Twoim życiu osobistym. Pozdrawiam Cię . Ewa.
Wszystko będzie dobrze , na pewno tak będzie!!!!! .

[golka]

MISIA I EWA - gorace buziaczki dla was!!!

[staryst]

Wyjdziesz z tego Golka na pewno tylko musisz mocno w to uwierzyć, a silna wiara czyni cuda. Mam dla Ciebie ładne przemyślenia, tylko musisz wejść na gg. Pozdrawiam cieplutko.