Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...

[nnerwicowiec]

hej jestem tutaj za namową Wróżki 7 z czatu "depresja" na onecie , pomogła mi dziewczyna i zaproponowała opisac tu swoja hiostorie , wiec pisze moze ktos uniknie tego bagna w ktore wpadłem
Otóz mam nerwice od dziecka jako dzieciak bylem leczony własnie na nia i jakos przeszła (powiedzmy razcej zasneła) i wszystko było dobrze do maja kiedy to przedawkowałem amfetamine na jednej z imprez od tej pory mecza mnie "demony" zaczelo sie od mdłosci , bolu głowy, dretwien lewej str ciala reki , nogi karku , drgawki zawroty głowy , zasłabniecia , i wiele innych niestety - miesciac a moze poltora chodziłem do neurologa, jezdziłem po szpitalach i nic az w koncu skierowano mnie w sumie zaproponowano wizyte u psychiatry , poszedłem okazało sie ze to ostre stany nerwicowe ;( bylo to w lipcu , i tak od tego czasu mecze sie wiem juz co mi jest ale ciezko mi sie z tym zyje niemoge zaplanowac sobie nawte nast dnia a co dopiero myslec o p tym by pojsc wreszcie do pracy cz dalej na studia ,. a wszystko przez ta piepszoną amfe ;(

[nnerwicowiec]

jak macie ochote podzielic sie swojimi doswiadczeniami z nerwica , z jej leczeniem to piszcie prosze

A kiedy odejść przyjdzie mi,
I łza popłynie wtedy,
To nie płacz proszę – otrzyj łzy,
Nie po to są pogrzeby.

Pożegnam wcześniej z tobą się,
I powiem słowa krótkie.
Z Twych oczu popłynie może łza,
I spadnie na mą trumnę.
To wspomnisz wtedy słowa me:
„Kochać ja już Cię nie mogę
I odejść muszę, odejść już w ostatnią moją drogę…”
(…)
Kiedy zapomnisz o tym już,
I zaczniesz żyć od nowa,
Me serce mimo wiecznego snu,
Nie zmieni upodobań.

[stefan]

nnerwicowiec witaj na forum.... dobrze ze do nas dolaczyles... moze moja corcia powinna to prezczytac co napisales...kilka razy brala amfetamine...
dzieki ze to napisales...




...

[wróżka]

miło że się zdecydowałeś..........zaglądaj jak najczęściej

[perelka 6900]

witam,mam nadzieje ze zostaniesz z nami.

[stefan]

jestesmy....






...

[perelka 6900]

halo..gdzie jestes? tylko nam nie uciekaj....

[stefan]

wracaj do nas nnerwowiec ...napisz cos ...martwimy sie o ciebie...

[lola33]

.......

[nnerwicowiec]

hej witam wszystkich od rozmowy z wrozka troche sie zmienilo , dziw\ewczyna dodała mi odwagio i na duchu podtrzymała potem zaczełem na czat włazic poznałem tam fanych ludzi Konstans , Ave , lolo , lola i wielu innych i jakos mi to pomaga tak mysle bo zawsze moge sie poradzic pogadac bo w realu nie mam tego rarytasu zaczesto :) niestety a ludzie nie roizumieja tego vos ie zemna dzieje niestety a bardzo bym chciał by rozumieli , czuje sie juz lepiej dzieki zaak ale nadal nie jestem wyleczony niestety zaczynam terapie juz na powaznie chcialbym do grudnia z tego wyjsc choc trocxhe bo chciuałbym na starz sie gdzies dostac i studia zaczac znow , mam nadal trzaski zle mi sie oddycha , nie moge przelykac sliny , trzese sie , robi mi sie słabo ost mialem mdłosci bol brzucha i tak dalej ale jestem dobrej mysli dzisiaj dostałem nowe leki brałem miedzyinnymi afobam ale sie uzaleznilem heheh i psychiatra mi zmnienila leki , ale spoko zaak opisalem moje spotkanie z amfom bez szczegółów bo jakos nie moglem sie wtedy zebrac zabardzo teraz troche lepiej ale amfa to syf taki stan moze dotkanac kazdego nie patrzac na to cz bierze 1 raz cz 100 cz 1000 mnie trafil moze za 10 niestety a skutki przedawkowania moga byc tez gorsze bo jakprzedawkujesz fete to umierasz , dusisz sie normalnie uklad oddechowy wysiada to nic dobrego z 2 godziny szcescia to nie jest dobra cena , ja modlilem sie z 6 godzin by Bog nie pozwolił mi umrzec przez przedawkowanie bo juz sie dusiłem i tak dalej mdlalem ......... no i zgubiłem wątek ale wracajac do czatu to pomogł mi jakos dzieki wsparciu wielu ludzi rozmow z nimi ni etylko na temat lekow i tak dalej tak wiec teraz jest troche lepiej zobaczymy jak bedzie za jakis czas bo od poprzedniegoposta mi sie poprawilo ::))) dobra koncze nie zany\udzam dzieki ludziska