Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...

[golka]

delfinku,poczytalam dzis troche wiecej o tobie.ja kiedys mialam podobne ataki,lekarz mowil ze to ataki paniki pomogl mi i wtedy i teraz lorafen ale ja biore te silniejsze 2,5.kiedys bralam po 5-6 dziennie,teraz juz nie musze az tyle.najgorsze byly te dusznosci,balam sie ze podczas snu sie udusze.jak bylam ostatnio u neurologa to mowila ze przy nastepnej wizycie zastanowi sie nad lekiem rozluzniajacym miesnie,niestety nie znam nazwy.moze takie cos tobie by pomoglo a moze pompka ktora zapisuja przy astmie,najwazniejsze zebys uwierzyla ze ten lek ci pomoze. wiem-to ciezko.co do remontu to tylko drzwi do kuchni,takie wiesz- rozsuwane,wyleciala mi nazwa z glowy,no i przedpokoj.ten remont musimy robic malymi kroczkami ze wzgledu na finanse.teraz doszedl problem z psem,pod koniec miesiaca jak przyjdzie renta musze jechac do weterynarza,znow wybule kupe kasy a jeszcze wyglada na to ze bedzie operowany.delfinku,pochwalilam sie wczoraj dobrym samopoczuciem, zapomnialam o starym madrym przyslowiu-nie chwal dnia przed zachodem slonca.po poludniu zaczelo dokuczac mi serce,modlilam sie o burze bo jestem meteoropatka ale spadlo tylko kilka kropel nedznego deszczu.a dzis obudzilam sie z potworna migrena,znow czeka mnie trzydniowka.trzymaj sie kochana,musi byc lepiej

[golka]

wiesz delfinku-dzis po raz pierwszy wzielam na bol glowy zaldiar to polaczenie tramadolu i paracetamolu.troche sie balam bo ulotka... ale zaraz przypomnialam sobie o tobie i wzielam.po pierwszej tabletce troszeczke pomoglo i wzielo mnie na spanie,po obudzeniu sie bol wrocil, wzielam druga-znowu spanie-i bol minal!lek w sumie dobry,gorzej z cena- 32 zl.no ale dzieki tobie jestem znow o cos madrzejsza!

[molka]

Witaj Delfinku... Jak się czujesz? A jeśli chodzi o ataki lęku... napisz czy próbowałaś może afirmacji i oddychania przeponą?

[DELFINEK]

CZESC DZIEWCZYNY......GOLKA JA BIORE TRAMAL 50 TO NAJMNIEJSZA DAWKA....BIORE TRZY TABLETKI DZIENNIE.... TO OD BOLU KREGOSLUPA.....A OD BOLU GLOWY MAM SUPER LEK TANI I PRZECHODZI BOL PO 10 MINUTACH TYLKO N IE MOZNA BRAC GO CZESTO I DUZO .... JEST TO COFECORN FORTE NA RECEPTE...JEST TANI ...NAPEWNO LEKARZ CI PRZEP[ISZE TO BARDZO STARY LEK JUZ ZAPOMNIANY ALE JA MAM GO JUZ OD WIELU LAT ZAWSZE W APTECZCE NAMIGRENE JAK REKA ODJAL....A NA TO LATANIE SERCA TO KUP BEZ RECEPTY ZIOLOWY ..... WALIDOL DO SSANIA ..TANI A TAKIM JAK MY POMAGA.....JA MAM JESZCZE PROPRANANOL OD SERCA I OD LEKU ...TEZ SUPER I TANI ALE NA RECEPTE...A LORAFEN TO BIORE TEN MNIEJSZ 1 MG TRZY RAZY DZIENNIE ...JESZCZE ROK TEMU BRALAM PO 6 LUB 7 TABLETEK.....;( ALE JA WIEM ZE JEZ TEGO LEKU NIE POKONAM ...KIEDYS MI SIE UDAWALO .... ALE TERAZ BOJE SIE ... PROBUJE WYCHODZIC ALE JAK TYLKO ODEJDZIEMY TROCHE DALEJ OD DOMU ZACZYNA SIE PANIKA ....I SZYBKO DODOMU ...A W POBLIZU NIE JEST TAK ZLE ...BO WIEM ZE DOM JEST BLISKO..... W DOMU ROBIE WSZYSTKO JAK ZACZYNAM O 9 LUB 10 TO KONCZE OKOLO 13 BEZ ZATRZYMYWANIA SIE JAK ROBOT...GOTUJE SPRZATAM PIORE ....O O 13 LUB 14 PRZYCHODZI MAZ I WTEDY JUZ RAZEM MYSLIMY CO ZROBIC Z RESZTA DNIA...BARDZO BYM CHCIALA ODWIEDZIC MAME JEST TO TAK BLISKO A ZARAZEM TAK DALEKO.....BO NA PIECHOTE NIE DOJDE ...AUTOBUS ODPADA TARYFA TEZ .. ZOSTALY NAM TYLKO ROZMOWY TELEFONICZNE.... MOLKA A CO TO JEST TA AFIRMACJA ....?????? NAPISZ MI PROSZE ..... A JAK TWOJA PRACA ?????.....POZDRAWIAM WAS ....DOBREJ NOCY .....TAK WAS DUZO A TAK MALO DZIEWCZYNY....MOLKA I GOLKA DZIEKUJE ZE JESTESCIE...

[molkaa]

Delfinku afirmacja jest to takie pozytywne stwierdzenie,które sobie powtarzasz i na którym musisz się skupić np. "Czuję się dobrze". "Wszystko jest w porządku"." Jestem spokojna." Musi być w czasie teraźniejszym,i nie może zawierać negatywnych słów. Wiem,że w chwili np. paniki nie jest to łatwe (sama wiem po sobie) ale coś w tym jest,tylko trzeba być konsekwentnym. A na pewno nie zaszkodzi spróbować

PS.znowu muszę pisać jako gość, bo mnie wyrzuciło...

[DELFINEK]

WITAM MOLKA .... WIDZISZ JAKA TY JESTES MADRA DZIEWCZYNA... TO TERAZ TAK SOBIE MOW KOCHANA DZIECINO ....JESTEM LADNA .. MAM LADNE ZEBY... JESTEM FAJNA DZIEWCZYNA TO CI POMOZE .....A JA BEDE MOWIC MUSZE WYJSC ....WSZYSTKO BEDZIE DOBRZE ...NIE ZEMDLEJE...SKLEP NIE JEST DUZY...DAM RADE... OD JUTRA PROBUJEMY I NIE ZAPOMNIJ NAPISAC CZY MASZ KOMORKE....POZDRAWIAM I WSZYSTKIM ZYCZE MILEGO WEKENDU......

[molka]

No niestety Delfinku z wyglądem jest inna sprawa... to tak jakby ktoś mając 150cm twierdził,że ma np.180 ... i ubranie zakładał za duże
Napiszę Ci jeszcze później na prywatna wiadomość coś w związku z moim wyglądem.
a Ty jakby coś to nie mozesz mówić np. "nie zemdleję" bo tu są negatywne słowa czyli: "nie" oraz "zemdleję", a przecież nie chcesz zemdleć każde słowo ma mieć pozytywny sens... "wychodzę do sklepu,wszystko jest dobrze,jestem spokojna"
I tak sobie myślę,że gdyby nie męczyła mnie ta sprawa wizualna to jakoś może by było może nie najlepiej, bo tego lęku,stresu,panikowania itp itd całkiem pozbyć sie chyba nie da ale przynajmniej żeby nad tym zapanować.
Również życzę miłego weekendu i pozdrawiam.

[golka]

DZIEKI DELFINKU ZA MADRE SLOWA.BIEGI PO TYM ZAWALE MI NIE GROZA ALE NA JAKIES DLUZSZE SPACERY Z PSEM MUSZE SIE ZMUSIC. OBY TYLKO WROCIL DO ZDROWIA...PYTALAS KIEDYS MOLKE O AFIRMACJE,MOJA KOLEZANKA,TEZ Z DEPRESJA,CHODZILA KIEDYS DO BIORADIESTETKI I ONA PORADZILA JEJ ZE GDY COS JEJ DOLEGA- COKOLWIEK-MA SOBIE POWTARZAC W MYSLI-JA DELFINEK CZUJE SIE DOBRZE,TY DELFINEK CZUJESZ SIE DOBRZE,ONA DELFINEK CZUJE SIE DOBRZE.MOZNA TO TEZ MOWIC RANO PO PRZEBUDZENIU I WIECZOREM PRZED ZASNIECIEM.WIESZ BYLAM DZIS W "POKOJU", NIESTETY NIE CZUJE SIE TAM DOBRZE A TAK NA NIEGO LICZYLAM, SZKODA.WEEKEND CHYBA ZAPOWIADA SIE DESZCZOWO I BURZOWO NIESTETY.BUZIACZKI

[DELFINEK]

CZESC DZIEWCZYNY....MOLKA ... GOLKA ... WIDZE ZE JUZ NA TYM FORUM JEST MALO LUDZI I NIE BARDZO JEST KOMU POMAGAC!!!!!!!!!MY [PISZEMY A INNI MILCZA.....JA CHYBA NIGDY NIE SPOTKAM TU KOGOS KTO BY MIALTAKIE LEKI JAK MOJE ....BAL SIE WYCHODZIC ITP I TO POKONAL I NAPISAL JAK TO ZROBIL....MALO LUDZI DO PISANIA I POMOCY ... A W POKOJU TLOK JAK NA JARMARKU KAZDY CHCE COS POWIEDZIEC I NIC W KONCU NIO MOZNA ZALAPAC...A TE ICH NIKI TO TEZ TRUDNO SPAMIETAC ....PISZA O BYLE CZYM...MLODZI LUDZIE KTORZY NIE MAJA CO ROBIC I TAK ZABIJAJA WOLNY CZAS.....JAK PRZEGLADAM WKLEJKI Z POKOJU TO TAM NIE MA ANI SLOWA O DEPRESJI ...TYLKO O JEDZENIU ....O PRACY ...O TYM KTO KOGO NIE LUBI I CO ROBI TEN LUB TAMTEN...TO TAKI POKOJ TOWARZYSKI MOZE LEPIEJ BY SIE PRZENIESLI DO INNEGO POKOJU....A JA DALEJ NIE DOSTALAM ODPOWIEDZI NA SWOJE PYTANIE MJAK LEKI MAM POKONAC .....NO TO MOZE KTOS NAPISZE Z WLASNEGO ZYCIA JAK POJSC DO LEKARZA I ZROBIC PRZESWIETLENIE KREGOSLUPA ....A PRZESWIETLAJA NA 3 PIETRZE ....WIEC WINDA ODPADA ...SCHODY TEZ BO SA ZA SZKLEM I WIDAC JAK IDZIESZ CALY SWIAT NA DOLE....KORYTARZ NA PRZESWIETLENIU SZEROKI ...ODPADA I KOLEJKA ...ODPADA ..RAZ TO WSZYSTKO POKONALAM .... ALE MUSIALAM WROCIC PO 5 MINUTACH BO ZACZELA SIE PANIKA ... MAZ LEDWO MNIE SPROWADZIL NA DOL ... ZASLONIL MNIE OCZY TRZYMAL ZA RECE I TAK ZESZLAM A GDY BYLAM W DOMU USPOKAJAL MNIE PRZEZ 2 GODZINY I WIECEJ JUZ POWTORKI NIE BEDZIE....:(NAWET NIKT SIE NIE ZANITERESOWAL A JEST TO BARDZO DUZU WOJSKOWY SZPITAL OBOK MEGO BLOKU DLACZEGO TA KOBIETA TAK PLACZE I NIE MOZE ZEJSC ... KAZDY SZEDL OBOJETNIE...;(DLATYEGO WIDZE ZE MNIE TU N IKT NIE POMOZE I NIE ODPOWIE NA MOJE PROSTE PYTANIA ......CIEKAWE DZIEWCZYNY CZY JEST JESZCZE TAKIE FORUM O DEPRESJI ....MOZE JEST COS W NECIE ?????? TRZEBA POSZUKAC ?????JAK COS ZNAJDZIECIE DAJCIE ZNAC.....

[molka]

Witaj Delfinek. Dziękuję za wp, odpisze Ci później.
Jeśli chodzi o lęk to ja też mam przecież z tym problem,tyle,że nie jest to agorafobia a fobia społeczna. Pisałam,że od paru lat nie wychodzę z domu. U mnie to po pierwsze fobia, po drugie ten wygląd, i w końcu depresja jako efekt tych dwóch wcześniejszych(przynajmniej tak mi się wydaje). A wcześniej też nie było normalnie... np.w szkole nie byłam w stanie wejść sama do klasy, kiedy reszta już tam była, ani odpowiadać na lekcji itp. to samo w innych miejscach,gdzie byli ludzie, nawet z rodziny. A nie mówię już o tym,żeby się odezwać. Na zakupy, do lekarza, kościoła nigdy nie szłam sama, mimo wieku. nigdy nic nie załatwiałam np. w urzędzie. czasem chciałam coś kupić,wchodziłam do sklepu stawałam na końcu kolejki,ale jak ktoś ustawił się za mną wychodziłam z niczym. nie jestem w stanie zadzwonić, odebranie telefonu też jest problemem. Przez wiele lat stosowałam metodę unikania. Tak więc też jest mi ciężko funkcjonować,a teraz jeszcze ta praca... Boję się też obcych miejsc, pomieszczeń,których nie znam...nie wiem czemu. Windom sama nigdy nie jechałam,i wątpię żebym się kiedyś na to zdobyła, wolę iść po schodach...
Delfinek jak to schody są za szkłem po takich też bym nie weszła... Więc nie jesteś sama z lękami, chociaż moje są troche inne. Napisz jeszcze czy wiesz skąd się wziął Twój lęk? Czy coś się kiedyś takiego zdarzyło,co wywołało panikę?

Jeśli chodzi o inne forum o depresji to jest: [link widoczny dla zalogowanych] , tam jest dużo więcej osób. Zajrzyj może Ci będzie odpowiadać.

przepraszam,że sie tak rozpisałam na swój temat w Twoim temacie Odpiszę Ci na pw ale dopiero jutro albo pojutrze.
Pozdrawiam.