Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...

psiapsiaa

Dzisiaj jest dzień,aby być szczęśliwym!
Właśnie dziś,nie jest ci dany żaden inny dzień,tylko dzisiejszy.
Dany po to,aby żyć,być zadowolonym i radosnym.
Wczoraj:już przeminęło.
Jutro:dopiero nadejdzie.
Dzisiejszy dzień jest jedyny,niepowtarzalny.
Masz go w swoich rękach.
Uczyń ten dzień swoim najlepszym dniem.
Jeśli go dziś tak nie przeżyjesz,będzie stracony.
Nie zasępiaj swojej twarzy
niepokojami i kłopotami jutra.
Nie obciążaj swego serca wczorajszą biedą.
Żyj świadomie tym dniem,dniem dzisiejszym!

Jeśli dziś nie potrafisz być szczęśliwy,
nie spodziewaj się,że jutro zdarzy się cud!
Żeby rzeczywiście żyć,musisz żyć już teraz.
To właśnie dziś bądż szczęśliwy!

psiapsiaa

Delfinku pozdrawiam cie serdecznie mam cicha nadz ze twoja wizyta na pokoiku nie byla tak straszna jak pierwszym razem

psiapsiaa

[link widoczny dla zalogowanych]

DELFINEK

WITAM....

WIZYTA STRASZNA NIE BYLA...CICHUTKO SOBIE SIEDZIALAM I CZYTALAM I MYSLALAM O CZYM ONI PISZA ....TROCHE ZROZUMIALAM... Smile

ALE JESZCZE TO NIE JEST TO O CZYM MYSLALAM.....JA SOBIE TO WYOBRAZALAM INACZEJ ,ZE KAZDY KOMUS DAJE JAKIES DOBRE RADY JAK WYJSC Z CHOROBY... ZE SA LOGICZNE PYTANIA I ODPOWIEDZI...A DLA MNIE TE PYTANIA I TE ODPOWIEDZI SA BEZ SENSU...NO MOZE PARE OSOB ZACHOWUJE SIE POZYTYWNIE I COS CHCE SIE DOWIEDZIEC ALE ODPOWIEDZI NIE DOSTAJE...DZIS TEZ WEJDE POTEM NA 10 MINUT I POPATRZE O CZYM PISZA ...MAM NADZIEJE ZE NIKT NIE BEDZIE SIE NA MNIE GNIEWAL O TO CO PISZE ...ALE PISZE TO TAK JAK CZUJE ...PRZEPRASZAM ZE TAK JEST ....MOZE SIE DO TEGO POKOJU NIEM NADAJE ...POZDRAWIAM... Smile

psiapsiaa

slonko pisz to co uznasz za stosowne i jesli widzisz ze ktos nie dostal odpowiedzi sama sie przylacz i odpowiedz nieraz jest tak duzo osob ze nie jest sie wstanie wszytskim odpowiedziec zauwazyc pomagaj i ty wspieraj jak potrafisz najlepiej a bedzie to juz duza pomoc z twojej strony tam czasami jest balagan jak i w mieszkaniu ale pamietaj ze i ty mozesz tam komus pomoc bardzo lubie cie czytac wiec nie zrazaj sie powolutku wolnym kroczkami proboj

molka

Pocieszę Cię Delfinku, ja również zajrzałam kiedyś do pokoju i nie czułam się w temacie... jakoś ten czat nie dla mnie... przynajmniej na razie... A może trzeba się trochę przyzwyczaić? Pozdrawiam.

DELFINEK

DZIEKUJE WAM MOJE KOCHANE...:)MOZE JESZCZE NIE WZSYSTKO O WSZYSTICH WIEM I DLATEGO TRUDNO JEST MI SIE POLAPAC O CO TAM CHODZI...JAK LEPIEJ POZNAM CO KOMU DOLEGA I DLACZEGO MA TA DEPRESJE WTEDY NAPEWNO ROZMOWA BEDZIE INNA ....BEDE PROBOWALA W WOLNYCH CHWILACH.....POZDRAWIAM SERDECZNIE... Smile

DELFINEK

*****WITAM CIEPLUTKO*****

^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*
Nie widzę Was.
Nie słyszę Was.
A posiadam piękny skarb.
Klucze do Waszych serc bram.
I swoje przed Wami otwieram.
Cudowny to dar posiadać Przyjaciółkę/la
A niejednego, lecz wielu.
Duszę mą szczerze weseli.
Dziękuję Wam, że jesteście.
Że macie dla mnie czas.
Że w Wasze pomocne ręce
Mogę powierzyć swój ból i strach.
Te sprawy małe i wielkie.
Co łzą w oku kręcą się.
I te sprawy najpiękniejsze.
Gdy dzielę się z Wami swym szczęściem i nieszczesciem... I ZNOWU CHORA TYM RAZEM GARDLO ....GORACZKA ...BARDZO BOLI I NIC SIE NIE CHCE....JUZ TRZECI RAZ ANTYBIOTYK W TYM ROKU Sad

.....NIERAZ MAM JUZ TEGO DOSYC.....NIE DOSC ZE DEPRESJA ZYC NIE DAJE ZE SIE MECZE PSYCHICZNIE ...TO JESZCZE CAŁY CZAS CHORUJE NA GARDŁO....NIE WIEM CZY JUTRO DAM RADE COS NAPISAC BO ROZBIERA MNIE CORAZ BARDZIEJ.....ALE POSTANOWILAM PO TYCH WOLNYCH DNIACH ZACZAC POMALU OPISYWAC MOJE ZYCIE Z DEPRESJA OD 30 LAT ROK PO ROKU TAK JAK TO PAMIETAM.....MOJE WZLOTY I UPADKI....CZAS DOBRY I ZLY ....POZDRAWIAM WSZYSTKICH ...... Smile

przegrany

pozdrawiam

molka

Witaj Delfinku, zdrowiej szybko, pozdrawiam serdecznie.