Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...

[Gość]

jest taki stary temat amy84 "Live"

juz niby zamkniety az z czerwca 2006, ale tabowi ostatnio sie przyblizyl

"co byscie zrobili, gdyby zostalo wam tylko kilka miesiecy zycia?"

okrutny temat, tabo wie

ale

czy bralibyscie sie za lby i walczyli o literki na ekranie komputera do upadlego?

czy jak FunikaNewYork latalibyscie po swiecie od Alaski po Tajlandie, realizujac marzenia?

a moze jak tabo chcielibyscie tylko trzymac reke ukochanej osoby i po smierci czekac cierpliwie na nia?

czy zaprosilibyscie czat_adminke, zeby zrobila z tymi paroma miesiacami do konca jakis porzadek? najlepiej przeprowadzajac eutanazje...?

czy moze Sad Ostateczny?

albo napisanie ostatniej waznej ksiazki?

a moze rachunek sumienia i przeproszenie kogos kogo sie skrzywdzilo bardziej, niz to bylo warte?

a moze jakis wielki ostatni urlop nad morzem lub w gorach?

w roku 2006 ten temat wlasciwie zostal pominiety milczeniem

teraz tez tak moze byc, zwlaszcza ze juz wtedy istnial zwyczaj obrazania sie hurtem, zwijania swoich tematow i odchodzenia bez slowa, bez dowidzenia starym przyjaciolom (razcej niewinnym powodom odejsc)

ale co byscie zrobili, gdyby wszystko mialo sie skonczyc za pare miesiecy? zycie, net, swiat, to wszystko, do czego byliscie przywiazani...

takie memento mori

(dzieki amy84 od taba za przypomnienie o tym)

??

[grazyna_50]

tabo bede myslec,nie wiem............

[Jagoda19840]

Tabo przyznaje ten post daje duzo do myslenia..




Kiedy widzimy ciągle tych samych ludzi,staja sie w końcu częścią naszego zycia.
A skoro cześcia naszego życia,to chca je zmieniac.Jesli nie stajemy sie tacy jak tego oczekiwali,sa niezadowoleni.Poniewaz niektorym wydaje sie że wiedza dokładnie jak powinno wygladac nasz życie.
Natomiast nikt z nich nie wie jak powinien przezyć wlasne.

[Amarant]

gdyby zostało mi parę miesięcy życia...
zapewne ucieszyłabym się.
mam tylko nadzieję, że nie byłyby to miesiące bólu lub niesprawności ciała...
to byłby koszmar. nie pozwoliłabym chorobie zabrać mi życia.
gdybym była na coś śmiertelnie chora, to nie miałabym wymówki od samobójstwa.
a gdybym miała jeszcze trochę wolnego, nie skradzionego nikomu czasu wcześniej...
to byłby pięknie.
ja i tak widzę wciąż swoją śmierć w niedalekiej przyszłości...
więc pewnie teraz spędzam czas, tak, jakbym miała niedługo umrzeć...
mnóstwo wolnego czasu... ślęczenie przed komputerem całe dnie...
rozwijanie hobby, rysowanie, pisanie, by mimo niewprawnej dłoni pozostawić po sobie jak najwięcej.

[tabo]

niewielu z nasz ten topic

przeczytalo wtedy

i niewielu teraz

i niewiele sie zmienilo w nas od tamtego czasu, kiedy topic zostal zaproponowany przez amy84 na poczatku samym

wiesz amaratnt: tez tak zyje, jakbym mial niedlugo umrzec, czasem obliczam sobie date, czasem probuje zgadnac, czy to bedzie rano, czy wieczorem

myslisz, ze ludzie piaskownicy dostrzegliby cos takiego jak propozycja amy84
jak nie byla wrzucona pasazerskim samolotem w wtc???

pare tematow obok stali bywalcy - ktos komu sie wierzylo i ufalo tak bardzo
smieja sie do woli z kogos
nie pytajac nawet, czy w ogole jesze zyje
albo czy ma sily na to by dalej pchac zycie pod gorke

byc moze to pytanie amy
bylo od poczatku trwania projektu

nikomu
niepotrzebne
albo
tylko kilku milczacym zwykle

[lola33]

<...>

[grazyna_50]

...

[Amarant]

...

[tabo]

.
.
.

[Lenkapuppia]

Hello , im new here, my name is Lenkaa , i have been reading your site for long
, a very nice community