Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...

LAKILAK36

No tak minal najsmutnieszy dzien w roku 1 listopada chociaz nie wiem czy taki smutny oni tam gdzies moze a napewno maja lepiej.No tak jesien zima a czas leci w pracy umiarkowanie ale mogloby byc spokojniej robie badania z synem wiem ze bedzie wszystko ok trzeba miec wiare a ja ja mam.Chyba czas wrocic do pokoju i wziasc sie do roboty.Bardzo mi jest milo gdzy mam privy a jak ewchodze to jest ich po kilka.Tylko mnie jedno boli goscie boja sie pisac na forum bo po wejsciu i przeczytaniu postow tutaj stwierdzaja ze ich problemy sa tak male ze nie chca o swoich pisac.Ale przeciez wiadomo kazdy problem czy duzy czy maly to problem dlatego nie mozna sie bac pisac.Pozdrawiam

Anaa1984

Laki chodz na chat Smile

Anaa1984

Laki , fajne zdjecie:D

perelka 6900 · Gość

czesc laki! mam nadzieje ze sie jakos zlapiemy.co do zdjecia to kurcze...jak z toba rozmawialam pierwszy raz wyobrazilam sobie ciebie inaczej.nie wysoki szatyn z wasami i okraglym brzuszkiem hi hi.tak przewaznie wygladaja policjanci w moim miescie.tak bylo do dzis...wstyd mi teraz...ale zdjecie super...pozdrawiam

stefan

sorki ze teraz malo pisze i czytam w innych tematach... pracuje dlugo... jakos zle sie czuje znowu...przepraszam jako administrator pokoju depresja i forum... moze to sie zmieni i z nowu bede mial wiekszy ciag do pisania... ustabilizowalem w miare BDZ moje uzaleznienie...dla tego jest ciezko...brak dopaminy w organizmie... ...praca po 12 h dziennie... zmeczenie i ogrom pracy by samemu odpowiadac na posty w tematach i pisac na czacie i rozmawiac z operatorami... szukam pomocy w tej pracy... ponozcie i piszmy sobie wzajemnie w tematach... poprosze...

sprawy administracyjne pokoju depresja i forum prosze czasowo pisac w mym temacie : zaak i stefan to ja ta sama osoba.... ... przykleilem go zeby latwiej bylo go znalesc w forum pokoju depresja... w mym temacie postram sie zawsze odpowiedziec... msle ze jest juz dosc i ciagle przybywa dobrych ludzi na forum zeby sobie wzajemnie odpowiadac... pomagac... rowniez w pokoju depresja na [link widoczny dla zalogowanych] onet.pl

pozdrawiam...

...

prosze odpowiadajmy innym w tematach .... dajmy im cieple slowo moze ktos da nam cieple slowo tak czasem potrzebne w samotnosc...smutku i depresji... pozdrawiam admin...

....... mam tez klopoty prywatne...

...

Gość

Witam szanownego szeryfa, coraz rzadziej mamy sie okazje spotkac w pokoju, no ale od tego istnieje nasze forum, zeby mimmo utrudnien nie zaleznych od nas, mozna było sie skontaktowac. No to troche juz ustatlilismy, ze zaczynam odnowe biologiczna naszego pokoju....przyda mu sie, bo ma niezłe zmarszczki, i klapki na oczach. Ja jestem aktulanie w troche kiepskiej formie psychicznej, fizycznej zreszta tez. No, ale mimo wszystko nie zatraciłam checi do pomocy, wiec licze na Twoja pomoc i wspólnymi siłami, naprawimy pokoj. Choć dalej obawiam sie wchodzic tam w tych tak zwanych "czarnych godzinach" kiedy jest najwiecej osob, a co za tym idzie najwiecej nie dopatrzen, pretensji i to całe za przeproszeniem "////nie cenzuralne slowo///administrator////" sie na nas zwala...........Moge jedynie doradic, ze jesli ktoś szuka pomocy, a został przez nas niesprawiedliwie oceniony, badz czuje sie z anszej strony pokrzywdzony. To niech przyjdzie do nas, rano, jesli moze, przed południem, w takich porach keidy jest najmniej osob,. Wtedy jest spokojniej, a nad tym głownym gwarem jakos sobie poradzimy...................No nic pozdrawiam LAKILAK i licze na Twoja pomoc!

Justyna3550

To ja napisałam owego posta, tylko oczywiscie zapomniałąm sie zalogować...........

perelka6900 · Gość

pozdrawiam laki

gośc bez imienia · Gość

Witaj LAKILAK 36 po przeczytaniu czym się zajmujesz próbuję zebrac siły i odwagę aby do Ciebie napisac przepraszam że piszę jako gośc ale czytałam czym się zajmujesz wiem że to zabrzmi głupio ale czy mogę zapytac Ciebie o coś odpowiedz mi jako policjant proszę czy patrol który odnajduję w srodku nocy kogoś kogo poszukują jako osobę zaginioną ale też jako przyszłego samobójce nie pyta go jak się czuję itp ale za to dwóch miłych panów w mundurze w drodze do komisariatu tłumaczy mu co by z chęcią zrobił takiemu komuś nie będę dosłownie pisac jakie to były słowa bo cenzura na to nie pozwoli ale w sumie chodziło o bicie czy można poniżac taką osobę ? która i tak nie wie co się dookoła niej dzieje bo stara się odnaleźc w danej sytuacji a jeszcze dyżurny na komisariacje dołoży swoje trzy grosze tekstem że jak po napisaniu oswiadczenia wypuści to skąd ma wiedziec czy nie na robi się mu burdelu ale zapomniał o jednym zapytac czy nie potrzeba lekarza a mój wygląd chyba wskazywał na to że powinien zapytac kulałam bo miałam spuchnięte kolano oraz spuchniętą dłoń na kurtce miałam plamy krwi choc nie miałam ran i nie wiem skąd ta krew się wzieła a z racji ogromnego guza na większej połowie głowy miałam okropny ból głowy który zresztą pozostał do dziś czy ten opis danej sytuacji nie powiniem wzbudzic jakiegos niepokoju czy to jest normalne aby po podpisaniu papierka wypuścic taką osobę wsrodku noc w nieznanym mieście bo ja to przeżyłam wyszłam z tego komisariatu siedziałam i płakałam do rana bo dopiero wtedy mogłam się stamtąd wydostac i gdybym wiedziała jak wróci do tego miejsca skąd mnie zabrano to bym wróciła do tej tablicy gdzie był napis 1 km do wodospadu to było pierwsze co usłyszałam gdy wróciła pamięc i ten szum wody dotąt słyszę w uszach czy tak to miało wyglądac ? czy ja w tamtej chwili nie byłam człowiekiem ? proszę odpowiedz mi bo ja nie potrafię tego zrozumiec dlatego sądzę że milczenie jest lepsze i gdybym miała umrzec to tylko w samotnosci nie poproszę już nigdy nikogo o pomoc jakbys miał czas i ochotę to odpisz do gościa bez imienia będę czeka