Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...

[LAKILAK36]

No i sie zaczelo jesien mam juz troche wiecej pracy ale wiedzialem o tym i bylem przygotowany na to teraz nie tylko rozmawiam w pokoju ale i w realu narazie wszystko jest ok. ale i sa przypadki ze za pozno przychodzi pomoc.Ale dam rady ten pokoj jest jak magnes przyciaga kocham was wszystkich i jestem z wami.

[Justyna3550]

LAKILAK...................................................................Ty jestes jak magnes, przyciagasz do siebie ludzi

[stefan]

laki....pomagasz nam bardzo... dzieki...

[narkussska]

Ja do Lakilaka....
Lakilak...proszę Cie wracaj szybko do pokoju depresja...Potrzebuje Cię....Tzn tak mi się wydaje przynajmniej...Na odwyku było koszmarnie...Nie podejrzewałam,że będzie mi aż tak ciężko...Ale dałam radę Wygrałam,tak mi się wydaje przynajmniej...Narazie jest dobrze...Tzn nie do końca...Moi rodzice się rozwodzą...Nie wiem co robić,czuje się winna temu wszystkiemu...Czuje,że to przeze mnie sie rozwodzą...Jak się dowiedzieli to coraz mniej czasu mieli dla siebie,zaczęło się obwinianie,oszczerstwa,kłótnie kto z nich ma mniej dla mnie czasu...Później kiedy wysyłali mnie na odwyk to ja byłam na pierwszym miejscu...Nie wiem co robić,mam mętlik w głowie...Najchętniej niuchnęłabym sobie kreche żeby się uwolnic od tego koszmaru jaki mam w domu...Ale nie po to sie tyle męczyłam,żeby to teraz zaprzepaścić...Do tego nie dopuszcze....Prosze odezwij się jakos do mnie....Z góry dziękuje

[Salatka]

Narkussko przeczytałam Twojego posta i wtrące swoje trzy grosze ponieważ bardzo dobrze Ci zyczę.
Nie możesz sie obwiniac za fakt ,że sypie sie małżeństwo Twoich rodziców, powiem więcej kazde dziecko ma takie odczucia w trakcie rozwodu rodziców. Jednak nie tedy droga ...fakt że potrafli sie pogodzic i zjednoczyc w momencie kiedy ich tak potrzebowałas swiadczy, że bardzo ciebie kochają i beda zawsze kochac, bez względuna to czy beda razem czy tez nie.
Pozwól im decydowac o sobie..może będą szczęsliwsi osobno. Ty masz swoje nowe zycie, bez prochów z jasną przyszłoscią i dbaj o nią)
Całuje ciebie mocno i nawet nie mysl o prochach...to juz odległa przeszłosc

[Black_Bird]

Laki... Pamiętasz, jak rozmawialiśmy? Najpierw na priv a potem na gg? I za te rozmowy... DZIĘKUJĘ.
Pozdrawiam

[perelka6900]

czesc lakilaku.a ty gdzie sie podziewasz? mam nadzieje ze wszystko w porzadku i ze tylko odpoczywasz.pozdrawiam

[stefan]

laki trzymaj sie...to nielatwa praca...wiem... nie win siebie za wszystko... chcesz dobrze zan cie ...nie zawsze jest tak jak bysmy chcieli... ratownikowi tez czasem jest potrzbna pomoc... a lekarzowi lekarz... pamietaj jestesmy... i czytamy... odpowiadamy sobie i pomagamy....

[lola33]

Laki wiem co to jesien.Tez nie moge sie doczekac,kiedy przyjdzie moj ukochany maj.Hmm,ale to jeszcze pol roku.No coz trzeba dac rade bo jak nie My to kto Laki?Pozdrawiam serdecznie.lola33

[LAKILAK36]

Tak kiedys myslalem ze net to zabawa fikacja zbieranie informacji chodzenie po sieci bez celu ale jednak sie myliłem od kiedy jestem stalym bywalcem w pokoju depresja zmienilem zdanie net jest potrzebny.W pokoju poznalem wiele ciekawych osob nie wiedzialem ze moze byc cos takiego jak przyjaźn wirtualna.Tutaj poznalem ludzkie cierpienia marzenia slabosci.Powiem jedno tutaj lepiej mozna sie dogadac z kims niz w realu.Nie wiem co mam pisac poprostu musi byc taki pokoj taka oaza dla potrzebujacych.Nawet nie wiedzialem ze za pomoca netu mozna niesc pomoc drugiemu ja to robie na codzien w realu tylko ze widze oczy twarz łzy osoby ktorej pomagam a tutaj tajemnicza twarz ktorej nie widzisz ale wiem jedno chce pomagac jak tylko moge bo do leczenia duszy nie potrzeba medycyny tylko serca.Ktos kiedys mi powiedzial jestes ratownikiem zagubionych-pozostane i dam koło ratunkowe.Kocham was i jestem z wami.........