Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...

[Pierre]

boze jak mi zle ;/ od dłuzszego czasu mam tyle problemów... nie potrafie sobie z nimi poradzic... ot to tylko nieszczesliwa miłość, ukrywanie prawdziwego siebie, brak samoakceptacji... wiem w czym tkwia moje problemy, ale jak nigdy mam uczucie ze ich sie nie da rozwiazac... ogarnia mnie co raz wieksza apatia. nie mysle o samobojstwie. to nie dla mnie. ale potrzebuje ciepla... tylko ze ja nie potrafie go przyjac od osob ktore chca mi je dac. kiedy bylem mlodszy moj ojciec zmarł. jakos to przezylem ale po tych 10 latach coraz bardziej mi go brak... nie wiem co dalej nie wiem. za bardzo tkwie w złudzeniach a to meczy bardzo meczy. ktos moze skrytykowac to co pisze... ale sprawia mi to niejako ugle fakt nie na dlugo ale chociaz na troche...
"przegrywa ten co przestaje probowac" ja juz chyba chce przegrac nie wiem... nie wiem

[kasiaF85]

witaj Pierre

najwspanialej bylo by porozmawiac z Toba na czacie...

pisanie tu kilku slow tez jest nie dla mnie...

postaraj sie wejsc na nasz czat.. zwroc sie z jakims problemem do ktoregos opa z gwiazdka przy niku i zwyczajnie pogadaj

zapraszam