|
Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GodAm
pisarz tylko 2 postow
Dołączył: 16 Gru 2014
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wtorek 1:21:03, 16 Grudzień 2014, Wtorek , 349 Temat postu: Jestem nowa i pragnę się przywitać |
|
|
Witam, pragnę napisać coś o sobie.
Mam 22 lata, studiuję na pierwszym roku socjologię. Moją pasją jest śpiewanie oraz pisanie tekstów. Poza tym umiem także rysować, lecz nie rozwijam tej umiejętności. Grywam też trochę na gitarze w formie nauki oraz ćwiczę. Dzieciństwo miałam ciężkie, ojciec alkoholik, moja mama choruje na schizofrenie, lecz nie leczy tego. W moim domu to w zasadzie temat tabu. Mam siostrę 5 lat starszą od siebie, zmagała się z depresją, samookaleczała się. Na szczęście poznała miłość swojego życia, wyszła z tego i prowadzi szczęśliwe życie - jest mężatką, spodziewa się dziecka. Bardzo cieszę się, że udało Jej się z tego wyjść. To nie jest pierwszy raz, kiedy czuję się gorzej. Mój obecny stan trwa od połowy bądź końca października i przechodził etapami. Od jakichś dwóch miesięcy nie pojawiłam się na uczelni. Próbuję od około 4 tygodni w końcu ruszyć się rano z łóżka i wrócić do normalnego świata, uczestniczyć w nim, lecz po prostu każdy poranek kończy się tak samo. Nie mam siły. Dochodzą do tego wyrzuty sumienia, że nie potrafię ruszyć swojego żałosnego kufra. W mojej głowie to spirala, którą sama nakręcam. Boję się życia, boję się tego, co jutro będzie, a myślami wracam do przykrych zdarzeń z przeszłości. Mam za sobą kilka nieudanych związków w tym jeden, który zakończył się tego roku w lutym. Zostałam zdradzona i podniesiono na mnie rękę. Wygrzebałam się chociaż było ciężko. Przez okres wakacyjny byłam bardzo szczęśliwą osobą, zmotywowaną, uśmiechniętą. W październiku dołączyłam do zespołu w mojej miejscowości i wtedy zaczęło się piekło. Nim się obejrzałam wpakowałam się w romans z żonatym mężczyzną, 12 lat starszym ode mnie. To była dla mnie całkowicie nowa sytuacja. Nie kochałam Go, nie umiałam Go pokochać przez uraz po poprzednim mężczyźnie. Zresztą nie do końca Mu ufałam. Koniec końców okazało się, że mnie bardzo oszukiwał, więc to zakończyłam, trwało to miesiąc. Z zespołu również odeszłam, bo miałam z Nim zespół. Później zadecydowałam, że będę z Nim utrzymywać normalne koleżeńskie stosunki i tak było - z mojej strony niczego nie otrzymał chociaż widać było,że chciałby nadal ciągnąć tą patologię. Myślę, że w tej całej relacji z Nim poprzez Jego osobę odciągałam świadomość od mojego stanu psychicznego - że jest po prostu ze mną źle, stąd dopiero niedawno odkąd całkowicie urwaliśmy kontakt zaczęłam widzieć, jak to wpłynęło na moją psychikę. Zadecydowałam, że będę sama z tym walczyć i jeśli przez okres świąteczny nie polepszy mi się, to planuję udać się do psychologa. Jest to dla mnie trudne, bo jestem artystką, osobą twórczą i obawiam się, że wszelkiego rodzaju terapie, bądź leki mogą wpłynąć negatywnie na moją twórczość. Dodam jeszcze, że zaledwie garstka osób wie o moim stanie i o mojej sytuacji. Jestem nieufna w stosunku do ludzi. Mam syndrom zakładania maski, widząc mnie na ulicy, w towarzystwie nikomu nie przyszłoby do głowy, co tak naprawdę czuję, myślę i kim w rzeczywistości jestem. Ostatnio nie mam sił na nic, tym bardziej na udawanie, więc odsunęłam się od życia towarzyskiego. Rzadko się z kimś spotkam. Siedzę w czterech ścianach, bo cztery ściany mnie najlepiej znają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kitulakate
pisarz stopien I , 100 postow.
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Środa 10:17:35, 24 Grudzień 2014, Środa , 357 Temat postu: |
|
|
Pozdrawiam i nic więcej nie mogę napisać bo mam bardziej popiep....... w głowie niż Ty. Trzymaj sie i nie daj się jak to Ci wyjdzie to będziesz górą. Wesołych Świąt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sabo
pisarz powyzej 3 postow
Dołączył: 18 Lis 2015
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opole Płeć: Mezczyzna
|
Wysłany: Piątek 15:29:52, 20 Listopad 2015, Piątek , 323 Temat postu: |
|
|
Moi drodzy.. Nic WAS nie boli. Cieszcie się z życia. Nie wolno sie bać- życie macie jedno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
doroota
pisarz powyzej 3 postow
Dołączył: 23 Gru 2016
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Piątek 21:43:23, 23 Grudzień 2016, Piątek , 357 Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|