|
Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cytrynka_____
Gość
|
Wysłany: Piątek 22:14:16, 01 Grudzień 2006, Piątek , 334 Temat postu: |
|
|
tak jakby mnei nie bylo:(
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Keit
mistrz pisarstwa stopien IV 500 postow
Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Piątek 23:51:49, 01 Grudzień 2006, Piątek , 334 Temat postu: |
|
|
Witaj cytrynko co za smutna mina pozdrawiam pa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pasa
pisarz stopien I , 100 postow.
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Warszawy
|
Wysłany: Sobota 0:09:45, 02 Grudzień 2006, Sobota , 335 Temat postu: |
|
|
Witaj Cytrynko! Gorąco pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
perelka6900
Gość
|
Wysłany: Niedziela 12:56:31, 03 Grudzień 2006, Niedziela , 336 Temat postu: |
|
|
pozdrawiam cytrynko
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cytrynka______
pisarz powyzej 40 postow
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czwartek 1:58:43, 07 Grudzień 2006, Czwartek , 340 Temat postu: |
|
|
:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
myszaaa33
pisarz powyzej 50 postow
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z POLSKI
|
Wysłany: Piątek 17:17:50, 08 Grudzień 2006, Piątek , 341 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cytrynka
Gość
|
Wysłany: Piątek 23:03:32, 15 Grudzień 2006, Piątek , 348 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna3550
mistrz pisarstwa stopien IV 500 postow
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kierat
|
Wysłany: Piątek 23:14:53, 15 Grudzień 2006, Piątek , 348 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cytrynka______
pisarz powyzej 40 postow
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Niedziela 22:00:22, 17 Grudzień 2006, Niedziela , 350 Temat postu: |
|
|
Troche mi ta rozmowa dala, troche lepiej mi sie zorbilo dlatego chcem czesciej sie spotykac z terapeutka...juz nawet pisalam z ta osoba ktora ide na studniowke..czy sie zgodzi...mowil ze sie zgodzi...
juz jak mialam 12 lat to taki ham z tego chlopaka byl ...i z kolezkami rozzne rzeczy wyczynial i mi na zlosc robil
potrafil otworzyc drzwi od lazienki i sobie pojsc
[znim lezalam juz z 4 razy
raz musialam z nim w sali lezec
a wtedy akurat bylo chyba 7 chlopakow i ja jedna dziewczyna.zreszta raz lezalam z taka dziewczyna i on tez byl wtedy... to przyszedl w nocy gdzie niby ja juz mialam spac...poszedl do niej do lozka i zaczeli sie calowac itp\
Przypomnialy mi sie ejszcze dwie sytuacje ale to juz dawno o nich pamietam o jednej rodzice tez nie wiedza...Jak zachorowalam i w suwalkach nie wiedzieli co to za choroba...to jak pzyszlam do szpitala to pielagniarka zaprowadzila mnie do ordynatora juz w pizamie...zdjela mi majtki przy nim i przy jakis dwoch jeszcze babkach:/ bo chcieli zobaczyc co to za choroba bo wybroczyny mialam..jejus nie mieli takiego prawa...albo jak juz lezalam w bialym jak mialam temperature to tez pozniej musialam na golasa lezec:/to jest upokarzajace:/
Eh jakos trudno mi jest mowic przy kims o szczegolach co on dokladnie robil itp..nawqet na necie nie pisalam o szczegolaach dokladnych nikomu...dobrze ze nie chcial sie ze mna kapac:/ ale fakt ze nawet patrzyl jak sie zalatwialam..kazal sie calowac...chcial abym zgolila intymne miejsca...zebym go tam dotykala...zebym braala do buzi.. ale ja nie chcialam tego robic..sie pytal mnie czy widzialam mamy intymne miejsce czy widzialam jak sie kapie...mowil ze na 14 urodziny da mi spokoj ale nie dal dal dopiero chyba 4 miesiace pozniej a pozniej znowu to samo..zawsze zamykal drzwi do mojego pokoju ja musialam stac kolo drzwi a on obok mnie i probowal... mi wlozyc..nawet nie wiem jak to okreslic..potrafil u drugiej babci nawet mnie dotykac w nocy..bo lozka w zime staly w kuchni bo cieplej i obok siebei i dotykaly sie lozka..to potraffil mnie dotykac...raz mnie dotknal to zabieralam rece a pozniej sama chcialam a pozniej znowu chcialam zeby przestal...juz nawet nie pamietam jak czesto on mi to robil... bo stalo to sie juz nawykiem..i ciagle wiem ze te same sytuacje sie zdarzaly.... w tamtym roku chyba bylo najgorzej jakgdyby nic nie patrzyl czy spie czy nie gdzie jeszcze miinute wczesneij ojciec byl zeby pogonic go do spania..jakgdyby nic zdjal kordle na bok rozszerzyl mi nogi i zaczal mnie dotykac tam i lizac ja zaczelam sie krecic nogi zabieralam myslalam ze da mi spokoj ale nie dal i to powtarzal a pozniej chyba znowu ktos do pokoju wszedl to poszedl do lazienki i przyszedl z powrotem i sie nachylil nademna to powiedzialam"cco ty tutaj robisz" to powiedzial ze nic... i poszedl do ubikacji a ja poszlam z bekiem...czasami mysle sobie ze to sie nie wydarzylo ze to wszystko nie mialo miejsca nawet to co bylo w tamtym roku ze to tylko moje zludzenie i wyobraznia
Ciotka z wujkiem jak mieszkali dawniej blizej to bywali u nas codziennie to wtedy zawsze zamykalismy sie w moim pokoju nawet czasami chyba otwarte drzwi byly...zawsze on siadal na fotelu a pozniej ja siadalam na jego kolana i mnie dotykal tam..wkladal mi palce..az mnie bolalo pozniej czulam ten bol.l..i bylo tak za kazdym razem jak przyjezdzal:/pamietam dobrze te jego rece ten jego dotyk..troche sie bal ze ktos wejdzie...wiem ze cos do mnie mowil ale juz nie pamietam co dokladniej..
Ciagle boje sie ze spotkam tamtych chlopakow zktorymi sie umawialam ciagle mam wrazenie ze to oni sa jak kogos widze..zeby tylko mnie nie zobaczyli zeby nic do mnie nie powiedzieli..czuje sie zle z tym i czuje sie jak ////nie cenzuralne slowo///administrator////:/ rodzice nie wiedza o tym i wole zeby nie wiedzieli i tak po tych spotkaniach jeszcze gorzej sie czulam
Troche mi lepiej jak to napisalam...ale nie wiem czy zdolam o tym wszystkim powiedziec zbyt to trudnne...ale chyba czestrze wizyty bardziej by mi pomogly sie otworzyc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna
-> 111 _ DEPRESJA _ FORUM _ GLOWNE _ PUBLICZNY POKOJ CZATOWY DEPRESJA NA _ WWW.CZAT.ONET.PL ___ piszemy tutaj o sobie, pomagamy wzajemnie... |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16 Następny
|
Strona 12 z 16 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|