|
Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
psiapsiaa
wielki mistrz pisarstwa stopnia V 1000
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Poniedziałek 6:23:35, 04 Maj 2009, Poniedziałek , 123 Temat postu: |
|
|
Nie ma zbyt wiele czasy,
by być szczęśliwym.
Dni przemijają szybko.
Życie jest krótkie.
W księdze naszej przyszłości
wpisujemy marzenia,
a jakaś niewidzialna ręka
nam je przekreśla.
Nie mamy wtedy żadnego wyboru.
Jeżeli nie jesteśmy szczęśliwi dziś,
jak potrafimy być nimi jutro?
Wykorzystaj ten dzień dzisiejszy.
Obiema rękoma obejmij go.
Przyjmij ochoczo, co niesie ze sobą:
światło,
powietrze i życie,
jego uśmiech,
płacz,
i cały cud tego dnia.
Wyjdź mu naprzeciw.
Phil Bosmans
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekscentryczka
pisarz stopien III 400 postow
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Środa 21:21:04, 06 Maj 2009, Środa , 125 Temat postu: |
|
|
Dzis znow, wrocily do mnie wspomnienia... przypomnialam sobie siebie... skulona w kacie, przy bladym swietle, wtulona w psa, zaplakana... To mialo byc nowe zycie, nowy rozdzial, przeciez ucieklam by je rozpoczac... Zawsze wracalam tam gdy chcialam sie ukryc przed swiatem, zawsze wtedy, gdy moje zycie sprawialo mi bol. Zatrzaskiwalam sie za tymi bialymi drzwiami i zdejmowalam z twarzy maske usmiechu, tam moglam plakac zagluszajac swoj skowyt muzyka... Tam ucieklam, palilam most, ktory byl nie do spalenia, wyrzeklam sie korzeni, wyparlam... Na tej wycieraczce kladl mi tulipany, pod tym oknem stal dniem i noca, stamtad mnie zabral do lasu... tam policja mi powiedziala, ze zniknął za granica… W tym mieszkaniu pakowalam caly swoj dobytek w pudla i walizki rozpoczynajac nowe zycie, stamtad wyjechałam z czlowiekiem, ktory był dla mnie calym swiatem, a po dwoch latach wlasnie tam wrocilam pobita ze zlamanym zyciem… Tyle miesiecy bolu i placzu i tylko pies mogl sie do mnie zblizyc namacalnie… a zewszad slowa "dasz sobie rade, jestes silna", znienawidzilam nawet telefon... Nie bylam silna, czulam sie jak witraz, ktory gruchnal z 10 pietra wprost na beton... jednak sztuczny usmiech przyklejony do twarzy pojawial sie zawsze gdy tylko wychodzilam z domu, balam sie przyznac komukolwiek do wlasnej slabosci... Teraz, bedac w Polsce weszlam do swojego mieszkania, dziwna gorycz scisnela mnie za gardlo, nie moge patrzec na te sciany, na te obrazy, meble, dywany, sprzety, wszystkiego tam nienawidze, wszystko zostawilam jadac tu, obrasta kurzem, niszczeje... i dobrze, niech sie rozplynie w nieistnienie... tylko niech i wspomnienia pokryje gruby kurz bym wreszcie ich nie czula... Oddycham, tu i teraz oddycham na nowo, kazdy dzien dodaje mi sil, moze dlatego, ze jestem az tak daleko... Boje sie tylko wspomnien i snow...
Emigrantka z wlasnego zycia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
goyaa
pisarz powyzej 50 postow
Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czwartek 17:02:16, 07 Maj 2009, Czwartek , 126 Temat postu: |
|
|
[im
Dla każdego wschodzi zawsze jakieś słońce.
Kiedy przebywasz w ciemnościach, spójrz w górę.
Tam czeka na ciebie słońce.
Ono nie omija nikogo.
Ciebie też nie ominie, jeżeli nie schowasz się w cień.
g][/img]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekscentryczka
pisarz stopien III 400 postow
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Piątek 16:30:28, 08 Maj 2009, Piątek , 127 Temat postu: |
|
|
Nie boje sie zycia... boje sie jedynie, ze to moje zycie bedzie zatrute...
Nie boje sie smierci... boje sie jedynie, ze przyjdzie zbyt wczesnie...
Nie boje sie bolu... boje sie jedynie, ze przycmi mi on sens istnienia...
Nie boje sie szczescia... boje sie jedynie, ze zaslepi mi oczy...
Nie boje sie nadzieii... boje sie jedynie, ze kiedys sie wyczerpie...
Nie boje sie wiary... boje sie jedynie, ze kiedys straci swoja moc...
Nie boje sie walczyc... boje sie jedynie, ze nie starczy mi sily...
Nie boje sie porazki... boje sie jedynie, ze mnie pograzy...
Nie boje sie zwyciestwa... boje sie jedynie, ze przysloni mi rzeczy bardziej wartosciowe...
Nie boje sie lez... boje sie jedynie, ze beda to lzy rozpaczy...
Nie boje sie usmiechu... boje sie jedynie, ze zniknie kiedys z mojej twarzy...
Nie boje sie ran w sercu... boje sie jedynie, ze zadam je innym...
Nie boje sie upadac... boje sie jedynie, ze kiedys nie wstane...
Nie boje sie pocalunku... boje sie jedynie, ze bedzie to pocalunek wspolczucia...
Nie boje sie wspomnien... boje sie jedynie, ze zostana mi tylko te zle...
Nie boje sie litosci... boje sie jedynie, ze bedzie ona skierowana w moja strone...
Nie boje sie slow... boje sie jedynie, ze slowa te wbija noz w czyjes serce...
Nie boje sie czynow... boje sie jedynie, ze czyny te zadadza rane innym...
Nie boje sie samotnosci... dopoki mnie sama nie dosiegnie...
Boje sie milosci.. bo wciaz mam jej zbyt malo...
Boje sie zaufania... bo wciaz ktos zawodzi...
Boje sie przyjazni... bo ciagle ktos odchodzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
golka
wielki mistrz pisarstwa stopnia V 1000
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: BYDGOSZCZ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sobota 10:25:01, 16 Maj 2009, Sobota , 135 Temat postu: moje zycie |
|
|
witaj ja w 1997 roku przeszlam operacje usuniecia guza mozgu,na szczescie byl niezlosliwy.moment panicznego strachu przezylam gdy odebralam wynik choc podswiadomie czulam ze cos w tej glowie mam. pozniej zobojetnialam.ja tez jestem obciazona genetycznie ze strony ojca,ten guz "odziedziczylam"po jego siostrze.trzy lata temu nastapila wznowa i znow moment przerazenia ze tym razem to juz naprawde koniec.na dodatek okazalo sie ze jest nieoperacyjny.na szczescie przestal rosnac a ja znow jakos zobojetnialam choc wiem ze nosze w sobie "bombe zegarowa".powinnam teraz korzystac z zycia ile sie da. niestety nie potrafie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
golka
wielki mistrz pisarstwa stopnia V 1000
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: BYDGOSZCZ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sobota 10:28:24, 16 Maj 2009, Sobota , 135 Temat postu: moje zycie |
|
|
moze to glupi ale nie boje sie smierci pod warunkiem ze to ja zdecyduje kiedy ma przyjsc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Angie
pisarz stopnia II 200 postow
Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Środa 1:26:09, 20 Maj 2009, Środa , 139 Temat postu: |
|
|
Istnieje na tym świecie jeden człowiek ,
którego musisz naprawdę bliżej poznać.
Również wtedy , kiedy go całkowicie nie zrozumiesz.
Nie rozumiesz , dlaczego on robi to , a nie tamto ,
dlaczego raz tak odczuwa , a kiedy indziej zupełnie inaczej.
Jest to człowiek , z którym musisz żyć na co dzień.
Ten człowiek siedzi w Twojej własnej skórze.
Ty sam jesteś tym człowiekiem.
W sprawie szczęścia ogromne , a nawet największe
znaczenie ma fakt , by dobrze czuć się we własnej skórze.
Aby być szczęśliwym , musisz być wolnym.
Wolnym także od patrzenia i myślenia wyłącznie o sobie ,
od chorobliwego przewrażliwienia ,
od niecierpliwości i pożądania.
Najlepszym nauczycielem jest zwyczajne , codzienne życie.
Długie monotonne godziny , ciągle ta sama męcząca praca ,
nieporozumienia i rozczarowania , choroby i kłopoty ,
niespełnione marzenia i nieuniknione starcia.
Wszystko to oszlifuje Cię niczym diament.
Pod warunkiem , że potrafisz pogodzić się z tym.
Czasami jest to bolesne ,
ale nie ma innej drogi do prawdziwego szczęścia.
(Phil Bosmans)
Edytko Pozdrawiam Cię Cieplutko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekscentryczka
pisarz stopien III 400 postow
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Piątek 14:56:13, 22 Maj 2009, Piątek , 141 Temat postu: |
|
|
Dziekuje Wszystkim za pamiec...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Malgorzata_
wielki mistrz pisarstwa stopnia IX *3300
Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 4640
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Piątek 16:07:59, 22 Maj 2009, Piątek , 141 Temat postu: |
|
|
Ekscentryczko pozdrawiam...i zycze prawdziwej milosci, prawdziwych przyjazni oraz wiele ludzkiej zyczliwosci..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekscentryczka
pisarz stopien III 400 postow
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Piątek 16:46:02, 22 Maj 2009, Piątek , 141 Temat postu: |
|
|
Ja... niczym dziecko we mgle, w kolysce bolu, po srodku niczego... Nieme, krzyczy cisza, wyciaga dlonie w pustke... Bezsilnosc szarpie za gardlo, bezlitosnie wbijajac szpony, niemoc... Wewnatrz niczym posrod stada rozszalalych z wscieklosci zwierzat, tumany kurzu pokrywajace marzenia i bol zdeptanych nadziei... Chaotyczne mysli nie potrafiace ubrac sie w slowa... A na zewnatrz cisza i usmiech... ozdabiajacy twarz niczym maska, ktora zle dobrana sprawia bol, przeklete opanowanie... Chcialabym sie rozplakac, rzucic na podloge i niczym rozpieszczone dziecko tluc dlonmi na oslep i wrzeszczec w swym szalenstwie az swiat mnie uslyszy. Tego tez nie potrafie... Czuje sie jak chora na zyciowa achromatopsje... Nawet juz nie pytam "dlaczego ja", brzydzi mnie moj smutek, przeciez inni mieli gorzej, maja, a mimo wszystko ich wzrok siega poza szarosc... Chcialabym zlozyc podanie o urlop od zycia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|