Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...
Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy to depresja?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 25, 26, 27  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 111 _ DEPRESJA _ FORUM _ GLOWNE _ PUBLICZNY POKOJ CZATOWY DEPRESJA NA _ WWW.CZAT.ONET.PL ___ piszemy tutaj o sobie, pomagamy wzajemnie...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
grazyna_50
wielki mistrz pisarstwa stopnia VIII2900



Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 3265
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bremen
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sobota 3:17:36, 16 Październik 2010, Sobota , 288     Temat postu:

staryst nie wiem czy kiedykolwiek,tak samo mam ,pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
łatwopalna
pisarz tylko jednego postu



Dołączył: 18 Paź 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Poniedziałek 18:52:37, 18 Październik 2010, Poniedziałek , 290     Temat postu:

witam wszystkich bilam sie z mysla czy napisac czy nie na waszym forum ale w koncu zdecydowałam ze moze to pomoże mi rozwiazac choc troche moje problemy wiem ze dla niektórych moga sie wydac balche ale dla mnie czasami sa bariera nie do pokonania w przeciwienstwie do niektórych z was moje problemy psychicznie nie zaczeły sie z jakiegos powodu z pespektywy czasu narastały we mnie nie maja jednak charakteru sezonowego to nic nie zwiazanego z jesienia czy zima nie potrafie tego wyjasnic od roku mam zachwiania emocjonalne z poczatku zwaliłam wszystko na hormony (wiadomo jak to u kobiety) broniłam sie zeby tylko nie przyznac sie do tego ze cos we mnie psychocznie jest nie tak ale dzisiaj zrozumialam ze to juz jest za dlugo zeby ciagle zwalac moje zmienne nastroje na cos innego czytalam ze wiekszosc was leczy sie albo doradza sie mu leczenie ja w to nie wierze zreszta nie wierze ze ktos wogole moze mi pomoc sama zreszta zamierzalam zostac psychologiem wybieralam sie na studia z takim kierunkiem i cos nie cos wiem na ten temat jednak pomoc samemu sobie jest trudna gdy jest mi zle tak ze nie moge juz wytrzymac sama z soba biore tabletki uspokajajace ktore dzialaja nasennie i ide spac w sumie to najlepsza terapia gdy wstaje czuje sie lepiej chociaz wiem ze nie uciekłam od problemów nie wiem czy to warte polecenia chyba nie mój problem polega na tym ze staram sie byc idealna wszystko robie dla innych a nic dla siebie mecze sie z tym bo chce sprostac wszystkim oczekiwaniom jakie stawiaja przede mna moi rodzice profesorzy znajomi chłopak nie chce zawiesc ich oczekiwan gdy cos mi nie wychodzi automatycznie zamykam sie w sobie chetnie porozmawiam z osoba która ma zblizony problem do mojego łatwiej poradzic sobie z problemami jezeli ktos ma podobne i wie co to znaczy rozumie cie moze pomożemy sobie nawzajem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Malgorzata_
wielki mistrz pisarstwa stopnia IX *3300



Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 4640
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wtorek 8:35:59, 19 Październik 2010, Wtorek , 291     Temat postu:

witaj latwopalna,

najlepiej zaloz nowy temat, ktory bedzie tylko Twoj...

popelniasz blad starajac sie byc idealna, dogodzic wszystkim...
chocbys nie wiem jak sie starala, wszystkich nie zadowolisz, kazdy ma inne, subiektywne spojrzenie na to co robisz...

jest taka madra przypowiesc na ten temat....postaram sie ja zacytowac tutaj...wieczorem....bo teraz nie mam na tyle czasu...

pozdrawiam i zycze duchowej rownowagi...a mozesz ja tylko osiagnac zyjac w zgodzie ze soba...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
staryst
pisarz stopnia II 200 postow



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mezczyzna

PostWysłany: Czwartek 12:41:57, 28 Październik 2010, Czwartek , 300     Temat postu:

Czym bliżej tej przeklętej daty 08.11.2009, tym więcej ........... Ten ból jest po stokroć silniejszy ode mnie. Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czwartek 13:28:22, 28 Październik 2010, Czwartek , 300     Temat postu:

Staryst trzymaj sie <przytulam>
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Malgorzata_
wielki mistrz pisarstwa stopnia IX *3300



Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 4640
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czwartek 13:37:46, 28 Październik 2010, Czwartek , 300     Temat postu:

staryst,

ci, ktorych kochamy, na zawsze pozostana w naszych sercach...

pozdrawiam cieplo...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DELFINEK
wielki mistrz pisarstwa stopnia VI 1500



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: BIALYSTOK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czwartek 18:39:58, 28 Październik 2010, Czwartek , 300     Temat postu:

witaj staryst...wiem ze ciezko...ale pamietaj ze ona zawsze bedzie juz do konca twoich dni w twej pamieci...rana w sercu bedzie sie zablizniac ....ale bedziesz ja kochal do konca swych dni....bo oni odchodza ...my zostajemy ...ale pamietamy i wspominamy...a najtrudniejszy jest wlasnie ten pierwszy rok...ale dasz rade ....masz dla kogo zyc ...to dzieci i wnuki....nie jestes sam....oni tez cierpia ...pozdrawiam i zycze zdrowia....;p

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
staryst
pisarz stopnia II 200 postow



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mezczyzna

PostWysłany: Piątek 9:45:54, 29 Październik 2010, Piątek , 301     Temat postu:

Dzięki za słowa otuchy, które przypominają o nieuniknionej rzeczywistości.Pozdrawiam w ten zimny poranek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
grazyna_50
wielki mistrz pisarstwa stopnia VIII2900



Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 3265
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bremen
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sobota 4:22:13, 30 Październik 2010, Sobota , 302     Temat postu:

Staryst ja cie nie pociesze ,przechodze przez to samo i zamiast lepiej jest gorzej ,pustka coraz gorsza...pozdrowienia

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Basia56
pisarz powyzej 30 postow



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Niedziela 16:12:04, 07 Listopad 2010, Niedziela , 310     Temat postu:

Witaj staryst...tak jak mi podpowiadasz przerywam to moje milczenie...nadeszła brzydka jesień a wraz z nią trudniejszy okres w naszym życiu...odzywają się nasze choroby i słabości. Rozumiem, że także dla Ciebie to cięzki czas...wspomnienia wspomnienia i jeszcze raz wspomnienia... kochałeś bardzo wiec i kochaj dalej...czas goi rany wiec i ból będzie mniejszy...życie jest okrutne ale musimy sobie z tym poradzic i starajmy się pokonac wszystkie przeciwności...nie jesteś sam pamietaj o tym...zawsze znajdzie się ktoś kto powie dobre słowo i pocieszy...zaglądaj na forum częściej i pisz wszystko co boli a tez i cieszy...ja tu jestem często może mało pisze ale sercem jestem zawsze z Tobą...pozdrawiam cieplutko...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 111 _ DEPRESJA _ FORUM _ GLOWNE _ PUBLICZNY POKOJ CZATOWY DEPRESJA NA _ WWW.CZAT.ONET.PL ___ piszemy tutaj o sobie, pomagamy wzajemnie... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 25, 26, 27  Następny
Strona 7 z 27

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin