Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...

zapomnianyCzłowiek

No i co dalej,kolejne leki po których czuję się jak człowiek pozbawiony wszelkich uczuć i to ma mi pomagać gdy czuje obojętność?Nie wydaję mi się,Wszyscy wiedzą lepiej ode mnie?To bez znaczenia z Ich pkt.widzenia,moje Ich nie interesuje,bo nie jest takie jak po Ich myśli.Nowy lek,nowa wiara?Leki,może czas coś zmienić,nie potrzebne leki,jestem okazem zdrowia i już coś nie pasuje.gdzie sprawiedliwość,dobrze się czuje i już coś nie tak,to jak ja mam się czuć by zadowolić Innych.Źle się czuje,jest źle,dobrze się czuję też jest źle to w końcu jak mam się czuć.Przez kolejne leki mam zdrowieć a może pora zatrzymać się i wysiąść ...Jak,to rozumieć dobrze się czuje a Inni próbują wmówić mi,że zachowuje się nie tak.Wszyscy zachowujemy się inaczej,ale czy to odrazu oznaka,że z nami coś nie tak.Nie rozumiem.Z lekami się nic nie poprawia,snu brak.nie umiem jeść normalnie,myślałem,że choć to się poprawi,ale nie czarujmy się z Zolafrenem pojawiły się drżenia rąk,wyczuje jak bd.mieć wzmożony apetyt,chce normalnie jeść,ale nie tyć.Na siłę próbują mi odebrać moje szczęście,mam w sobie moc i siłę do działania,myślę że leki są już mi niepotrzebne,zaproponuje przy kolejnej wizycie.Mam epizod maniakalny .niby może to oznaka,że wszystko ze mną dobrze,nie wiem.Wszyscy się doszukują choroby,ale to naprawdę fajne uczucie ,móc się porozumiewywać się z Każdym.Dogadam się ze zwierzętami nawet,ja w tym nic dziwnego nie widzę,ale Inni,owszem.Pozdrawiam,trzymajcie się dobrze 😊
Do

TenOdpowiedzialny

Znajdź kogoś kto będzie dla Ciebie podporą

zapomnianyCzłowiek

Dzięki za odpowiedź.

kokolinka486

Wiem, że epizody maniakalne mogą dawać poczucie szczęścia , ale nie są oznaką , że wszystko dobrze z nami, a wręcz przeciwnie.Mania bardzo nasilona może bardzo skomplikować życie . Dobrze dobrane leki nie zabierają odczuć i uczuć -niestety często dobranie odpowiednich leków może troszkę potrwać .
Dzięki farmakologii można osiągnąć stan remisji ,która co prawda nie jest tak barwna jak mania , ale jest bezpiecznym dla chorującego stanem.

Pozdrawiam,
Kokolinka

TenOdpowiedzialny

Kokolinka ma rację Smile

na wszystko trzeba czasu...

zapomnianyCzłowiek

Dziękuje za odpowiedzi. Stan remisji,moje pytanie brzmi,czy jak to wszystko minie,czy wrócę do tego złego samopoczucia,czy choroba może się zatrzymać,jakie jest prawdopodobieństwo,boję się tego stanu,jak dla mnie..niech to trwa jak najdłużej,bo się dobrze czuje,jak nigdy:) Pozdrawiam,trzymajcie się ciepło (:

zapomnianyCzłowiek

I dostałem kolejne leki, leki, a raczej ich dawkowanie..więcej,,znaczy lepiej?
Sam tak do tej pory myślałem,a teraz nie..nie chcę się uzależniać od leków,nie chce tak.. a potrzebuje..Moi lekarze są nic,nie warci,,Nic,,udać się do innego,mam taką myśl..nie wiem,co mam robić :-)Nie wiem..milczeć..ciąć się,wezwać Pogotowie..nie wiem,co mam robić:)Myślę,że jestem bombą zegarową do tego chodzącą..Leki i wciąż leki,czy kiedyś bez nich wystarczy..

Pozdrawiam ; eXis

malusia

Nie warto brać za dużo leków, one tylko nas niszczą