Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...

[Dominika55573]

Nawet nie wiem od czego zacząć... Wiele czytałam na temat tej depresji i innych zaburzeń tego typu i obawiam się że mam to samo... Ktoś kto to przeczyta może sobie pomyśleć że jestem tylko przewrazliwiona 15 latka która nie ma co robić... Zapewniam że tak nie jest... Wracając do depresji, wiedziałam że wcześniej czy później do tego dojdzie. Życie mnie nie rozpieszcza. Moja mama rozwiodła się z ojcem 5 lat temu. Czyli co wychowuje się bez ojca, jakby tego było mało jedyna osoba jaka sprawuje nade mną opiekę jest psychicznie chora\od 35 lat/ osoba. Do tego dochodzi jeszcze krytyczna sytuacja finansowa, która panowała w domu od kiedy pamiętam. Poza tym nie mam innej rodziny, mama nie ma znajomych ja zresztą też. Jestem dosłownie sama na tym świecie. Nikt do tej pory nie interesował się moja sytuacja no bo po co. Do niedawna to mi "odpowiadało" bo bałam się konsekwencji jakie mogły by mnie spotkać po czyjejs interwencji. Ale do czasu. Teraz wolałabym mieć te konsekwencje,aniżeli stan psychiczny który mam teraz. Cała sytuacja się spotegowala no i jestem bliska obłędu... \dosłownie/ rzecz jasna na to złożyły się jeszcze inne problemy i kłopoty mojego życia codziennego. Jak do tej pory jeszcze jakoś to znosiłam ale już naprawdę nie mogę... Proszę pokierujcie mnie na lepsza drogę... Co mam zrobić żeby lepiej żyć... ? Błagam nie odsyłajcie mnie z tym na inne forum... Pomozcie mi-sierocie spolecznej.

[slawek37wlkp]

witaj Dominika przeczytałem uwaznie twoja opowieś cchoć jest w duży skrócię jak mniemam no cóż nie ma skutku bez przyczyny ,kazda choroba ma jakieś podłoże masz 15 lat silny organiżm i napewno sobie poradzisz choć wątpie zebyś to sama zrobiła , ja myśle ze potrzeby jest tu psycholog ,osoba która będzie Cię prowadzić i pomoże Ci wytyczyć nowe cele i stanać na nogi jezeli jest to depresja najprawdopodobniej potrzebne bedzie leczenie farmakologoczne choć nie napewno pierwsze co zrób to skontaktuj się z psychologiem ja pracowałęm z wieloma tak ze jezeli się nie zgrasz z jednym nie poddawaj się tylko znajdz drugiego zycze dużo wytrwałości pozdrawiam -Sławek